Podsumowanie i zakończenie bloga, część 2.

Cd. Pisało jeszcze komentarze wiele innych osób i zdecydowana większość z nich to były komentarze pozytywne. Pamiętam np. jak pisała osoba podpisująca się nickiem Jestem, czy Pozytywna, czy Wiesław Kowalski, Melisa, Teresa Rembielińska, Mirek – katolik. Nie wiem czy wymieniłem wszystkich. Z pewnością nie. No cóż to to prawie 12 lat.

Ostatnio dużo komentarzy pisze Agnieszka. Napisze coś do Ciebie Agnieszko, mimo że zastrzegłaś aby nie pisać, co jest niedopuszczalne, więc dam sobie prawo na koniec, bo to jest tak jak byś przyszła do kogoś do domu (na bloga do mnie) i powiedziałaś, że dajesz sobie prawo mówienia do gospodarza, ale jemu tego prawa odmawiasz. To jest nienormalne, ale zniosłem to. Agnieszka pisałaś, że byłaś na różnych forach i Cię z nich wyrzucano. Nie dziwię się. Jeśli postępowałaś tak jak ze mną. Nie śledzę tego i nie mam zamiaru, jak było. U mnie pisałaś ostatnio prawie wyłącznie krytycznie o tym co piszę lub nieustannie polemicznie. Nie widzisz tego, że zniechęciłaś do siebie innych piszących i być może czekali kiedy Cię zablokuję. Nie zrobiłem tego, bo sama siebie oceniłaś pisząc to co pisałaś. Nie wiem co się z Tobą stało? Potrafisz pisać bardzo ciekawe i pouczające teksty i dzięki, że był ten blog było to możliwe. Nie doceniałaś mnie to Twoja sprawa. Dostrzegasz to? Wolałaś jednak „dowalać” autorowi (jak określasz mnie) niż skupić się poszerzaniu tematu, co nie raz czyniłaś ale nie bez „przypięcia przysłowiowej łatki mnie”.

Nawet na koniec napisałaś tak: „Osoba która oczekuje doceniania , polubień w jakiś sposób chce też być popularna , chce zaistnieć i uważam, że takie sygnały – dawanie takich sygnałów już nie jest bezinteresowne bo czegoś oczekujemy……”

Nie wiem czy to do mnie ale, osobiście uważam, że pisanie na blogu nie miało na celu z uwagi na to co przeżyłem aby pisać tylko to co sam uważam za ważne. Zatem jest ważna reakcja czytelników w każdej postaci. Czy to rozumiesz? Odważę się napisać, że traktowałaś mnie ostatnio bardzo nie życzliwie, bez zrozumienia, choć umiesz i stać Cię ba inną postawę. Tylko sama wiesz dlaczego to robiłaś i nie musisz tego wyjaśniać. Przestałem publikować dokumenty jeśli jedyne w większości czemu mają one służyć to krytyce ofiar i cierpiących.

Dzięki za ciepłe słowa od Ciebie yoho 7. Powiem nie musiałeś tego pisać, bo nie po to robię co robię aby mnie chwalono, bo może tak to odbierze Agnieszka. Nie zdziwiłbym się. Powiem, że dla mnie czynienie czegoś po to aby tylko być chwalonym jest głupie, co nie znaczy, że mogą się zdarzyć wyrazy szacunku i doceniania. Nie muszę się zgadzać z takim stanowiskiem, ale wolno Ci było to napisać, to Twoje zdanie. Cieszę, się że mogłem Cię poznać. Myślę, że doczekasz lepszych dni w swoim życiu i gorąco Ci tego życzę. Choć może nie być łatwo do tego doprowadzić ale niedługo będziesz wiedział więcej. Poczekamy i zobaczymy. Nie opiszę żadnych szczegółów z Twego życia z uwagi na wcześniejsze krytyczne uwagi pod adresem cierpiących krzywdy, które można wyczytać z dokumentów. Zdaję sobie sprawy, że dokumenty powinny być publikowane dla dobra innych przed którymi takie sprawy dopiero są ale nie można ciągle tylko walczyć z krytyką ofiar, a materiały jak widzę dają temu pożywkę. Nie wiadomo co się zdarzyło, to nie ma co krytykować. A znajomość szczegółów z życia różnych osób aby dokładnie znać sedno sprawy jest niemożliwa do przekazania. Kto chce znajdzie sposób aby się dowiedzieć i dobrze z pożytkiem dla siebie i innych wykorzystać. Polecam szukania dróg i rozwiązań. Jest to zrobienia. Dokonywanie ocen o niepełną wiedzę bardzo niebezpieczne i szkodliwe. Mam wiedzę i wiem jak trudna jest Twoja sytuacja.

Dziękuję też Pozytywnej za aktywną współpracę w wyszukiwaniu informacji do bloga, to była konstruktywna współpraca. Nie raz Edyta (Pozytywna) siedziała w nocy i wyszukiwała przydatne informacje które można było opisać, choć nie wszystko udało się wykorzystać. Miałaś bogate przeżycia dotyczące przykrych przeżyć zarówno w religii katolickiej jak też ostracyzm u świadków

Jehowy i problemy emocjonalne. Świetnie, że z tego wyszłaś ale przyszły inne, mam nadzieję, że sobie poradzisz i tego Ci życzę.

Na początku bloga była bardzo przydatna ścisła współpraca z Isą z byłym świadkiem Jehowy z zielonego bloga. Można powiedzieć, że gdyby nie ona nie byłoby tego bloga. Isa napisała z pewnością najwięcej komentarzy. Miała obszerne kontakty jak chyba nikt inny wcześniej ani później wśród swoich czytelników, a było ich naprawdę wielu. To miły okres, kiedy rozmawialiśmy o tym co się dzieje w organizacji śJ.

Na koniec powiem o Nice. To dzięki niej powstał ten blog który ma swoich czytelników na wszystkich kontynentach. Jak np. Australia, Brazylia, RPA, Hongkong, Kanada, Malezja, Filipiny, Kazachstan, czy Boliwia. Nie spodziewałem się tego. To dzięki Tobie wiele wspaniałych momentów na tym blogu. Bardzo Ci dziękuję. Miałaś wyczucie, bo nigdy bym tego nie zrobił sam, ani nie wiedziałbym jak ani też z czysto osobistych powodów. Nie lubię pisać o sobie i nie napisałem jak była moja droga życiowa. Co byłoby być najprawdopodobniej sensacją, nie chciałem tego i miałem prawo i z niego skorzystałem. Może szkoda a może nie. Ty wiesz o tym i doceniłaś to, ale to był Twój wybór.

W zakończeniu poinformuję blog nie będzie usunięty i to co jest będzie można czytać, jeśli tylko ktoś będzie miał takie życzenie. Natomiast koniec od jutra pisania postów o organizacji świadków Jehowy. To już dla mnie sensu nie ma. Mój wybór i nie będę powtarzał przedstawianych już refleksji powstałych w trakcie jego prowadzenia. Co będzie dalej, wkrótce jeszcze w tym miesiącu poinformuję. Życzę wszystkim tego co najlepsze, autor bloga Andrzej.

52 myśli na temat “Podsumowanie i zakończenie bloga, część 2.

  1. My spouse and I stumbled over here different web page and thought I might
    as well check things out. I like what I see so now i’m following you.
    Look forward to exploring your web page repeatedly.

    Polubienie

  2. Agnieszka, wiem, że trwało to nim odpisałem . Nie wynika to z tego, że myślałem czy odpisać, czy nie lub co odpisać, ale kiedy. Mam czym się zajmować w swoim życiu i pisanie tu już nie jest priorytetem jeśli kiedykolwiek było. Powiedzmy było kiedyś dla mnie ważne a teraz już nie jest ważne, o działalności świadków Jehowy.

    Odpowiadam Ci. Zadam Ci pytanie, czy naprawdę wierzysz w to co pisałaś na mój na tym blogu w komentarzach? Dlaczego moje pytanie? Bo całkowicie się nie zgadzam z tym o czym tu pisałaś i gdybym nie znosił krytyki a tym bardziej krzywdzących ocen pisanych przez Ciebie na mój temat, to już dawno byłabyś usunięta ze swoimi komentarzami. Nie zrobiłem tego, bo tym co pisałaś o mnie wystawiałaś sobie ocenę u tych czytelników którzy potrafią wyciągać wnioski na podstawie tego co czytają.

    Powiem ci więcej i to najdelikatniej jak mogę, pisałaś też to co nie jest prawdą na mój temat a ja milczałem. Jeśli potrafisz to ustalić, to dobrze. Nie wiem z jakiego, źródła informacji korzystałaś. Całkowicie w w wielu punktach mnie nie rozumiesz, oceniasz i porównujesz z tymi którzy nie wiedzą nic lub niewiele, ewentualnie zdecydowanie za mało o świadkach Jehowy abym mógł się do tego merytorycznie odnieść. Np. Nie porównuj mnie z Sarą, ona pisze i mówi to co umie na miarę swoich lat i wiedzy i dobrze niech to robi. Wspieraj ją jak chcesz i możesz.
    Uważaj bo może przyjść moment, że będziesz się wstydzić tego co o mnie pisałaś ale to był Twój wybór. Życzę powodzenia w życiu ale nie pisz o nikim tak jak o mnie.

    Polubienie

    1. Chcę być dobrze zrozumiany. Ten komentarz w ogóle nie odnosi się do nikogo innego jak tylko do Autora bloga jędrusiowy. Kilka słów. Autorze bloga, czytając Twój komentarz do pani Agnieszki.., potwierdził moje wnioski i to jak najbardziej prawidłowe o Twojej autentycznej kulturze Twego życia. Nie tylko poznałem Twoją kapitalną, mądrze, uczciwie wykonaną pracę na rzecz Twoich bliźnich, lecz miałem ogromną PRZYJEMNOŚĆ poznać Ciebie osobiście. Z poczynionych obserwacji Twojej osoby, dostrzegłem autentyczną szlachetność Twojego wnętrza. Właśnie takie jest Twoje życie! Wiedza którą posiadasz to skarb, a kunszt z jaką ją przekazujesz, przynajmniej dla mnie osobiście, jest prawdziwą sztuką. Życzę powodzenia w realizacji podjętych planów. yoho7

      Polubienie

    2. Piszesz :
      „Zadam Ci pytanie, czy naprawdę wierzysz w to co pisałaś na mój na tym blogu w komentarzach?”

      Tak Cię odbieram jak pisałam przytaczając Twoje zachowanie , komentarze również względem Czytelników i to Ty Andrzej wystawiles sobie ocenę ponżając innych , że mają nie precyzyjne myślenie, nazywając innych stadem.
      Miałam okazję również Cię poznać…… czego teraz bardzo żałuję – najwieksza porażka w moim życiu – wybacz za szczerość.

      Piszesz :
      „…..pisałaś też to co nie jest prawdą na mój temat a ja milczałem”.

      Konkrety proszę a nie ogólnikowo – co konkretnie nie jest prawdą – w którym miejscu napisałam nie prawdę.

      Kontynuujesz:
      „Jeśli potrafisz to ustalić, to dobrze. Nie wiem z jakiego, źródła informacji korzystałaś”.

      To o czym pisałam jak najbardziej potrafię ustalić poza blogiem – Twoimi komentarzami tutaj , potrafię wskazać źródło / – a.

      Piszesz :
      „Całkowicie w w wielu punktach mnie nie rozumiesz, oceniasz i porównujesz z tymi którzy nie wiedzą nic lub niewiele, ewentualnie zdecydowanie za mało o świadkach Jehowy abym mógł się do tego merytorycznie odnieść. Np. Nie porównuj mnie z Sarą, ona pisze i mówi to co umie na miarę swoich lat i wiedzy i dobrze niech to robi. Wspieraj ją jak chcesz i możesz”.

      To prawda odnośnie Sary co piszesz , jednak pisze bez ponizania innych i wg mnie z klasą , bez wymuszania i szantażu emocjonalnego.
      To , że masz być może większą wiedzę o świadkach Jehowy nie usprawiedliwia Cię byś pisał w taki sposób o czym już tutaj pisałam.

      Piszesz :
      „Uważaj bo może przyjść moment, że będziesz się wstydzić tego co o mnie pisałaś ale to był Twój wybór”.

      Z pewnością nie mam się czego wstydzić a swoją treść odnieść proszę do siebie……

      Ten komentarz jeszcze bardziej utwierdził mnie w przekonaniu , że Twoja duma nie pozwala Ci napisać parę słów do Czytelników (już nie do mnie bo ja mam to z tyłu za sobą) – również świadków Jehowy.

      Z pewnością nie napiszę o nikim innym jak o Tobie ponieważ nie spotkałam w swoim życiu (poza niektórymi osobami kiedyś w organizacji) kogoś takiego jak Ty i mam nadzieję, że nie spotkam.

      Polubienie

    3. P.S. Odniosę się jeszcze do tej treści:

      „Bo całkowicie się nie zgadzam z tym o czym tu pisałaś i gdybym nie znosił krytyki a tym bardziej krzywdzących ocen pisanych przez Ciebie na mój temat, to już dawno byłabyś usunięta ze swoimi komentarzami. Nie zrobiłem tego, bo tym co pisałaś o mnie wystawiałaś sobie ocenę u tych czytelników którzy potrafią wyciągać wnioski na podstawie tego co czytają”.

      Uważam, że jesteś zbyt pewny siebie a nawet napiszę, że zuchwały.
      A Ci czytelnicy którzy mają zupełnie inne zdanie i podzielają np. mój odbiór , to co? Uważasz, że nie potrafią wyciągać wniosków? Uwierz , że są tacy którzy nie mają dobrego / pozytywnego zdania na Twój temat….. , niektórzy mówią mi wprost: „Agnieszka daj już sobie spokój…. , po co Ty w ogóle piszesz tam…..”. Szczegółów na Twój temat – odbioru innych zaoszczędze Ci.
      Widzisz….. , każdy z nas może mieć inne wnioski i inny odbiór.
      Ty pokazałeś już Andrzej swoją pisząc delikatne „wrażliwość” tutaj jako gospodarz względem chociażby braku reakcji i zatwierdzeniu komentarza dotyczącego Pana Wiesława Kowalskiego – obrażającego Pana Wiesława , że jest chory psychicznie i pisze w wiesiowatym stylu – to jeden z przykładów.

      Ja piszę zupełnie o czym innym a Ty próbujesz odwrócić uwagę pisząc o wiedzy na temat świadków Jehowy.
      Każdy z nas ma różna wiedzę i różne doświadczenia.

      „Widocznie brak precyzyjnych przemyśleń i nazywanie ludzi stadem , Maniek użył jeszcze przymiotnika – ślepe i tu stado” a Ty nic…. , poszedłeś w jego kierunku. Wolno Ci…. ale nie dziw się, że przez takie wypowiedzi nie miałeś za wielu komentatorów.

      Moje oceny są krzywdzące odnośnie Twojej osoby….. ‚ cóż taki mam odbiór i nie tylko ja ; szkoda, że nie pomyslales o Czytelnikach pisząc w sposób jaki tu przedstawiłam , bądź było z Twojej strony brak reakcji na komentarze Manka który również wystawił tutaj sobie laurke dlatego poprosiłam aby ten komentarz został – ten w którym ocenił mnie jako duchowego trupa i śmiecia i po stylu pisania a po ostatnim komentarzu przypuszczam, że to ta sama osoba……. ale o dziwo jego zachowanie tolerowales bo nie dotyczyło Twojej osoby.

      W swoim komentarzu nie napisałeś nic konkretnego.

      P.S. Jednej informacji na Twój temat nie napiszę – ochrona danych o osobie ponieważ ta informacja nie jest już dostępna w Internecie – ja sprawdziłam to kiedyś jeszcze w swoim zakresie czy faktycznie chodzi o Ciebie bo osób o takim samym imieniu i nazwisku może być kilka a dojścia mam….. – to taka moja choroba zawodowa i ograniczone zaufanie do niektórych osób….

      Polubienie

    4. Film w którym wypowiadasz się.

      Coś ok 44 minuty, że kogoś takiego trzeba potraktować walcem, obrażanie innych inteligencji.

      To Ty Andrzej uważaj żebyś kiedyś nie wstydził się tego w jaki sposób wypowiadadz się o innych i pamiętaj, że nie każdy musi podzielać Twoje zdanie i może mieć zupełnie inny odbiór.
      Temat zupełnie mnie nie interesuje – rodzinne sprawy innych których upublicznienie i sypanie nazwiskami innych – urzędników nie koniecznie świadczy o Tobie najlepiej – to moje prywatne zdanie i nawet jeśli Pani urzędnik wg Twojej czy innych oceny postapila nie słusznie to takich spraw wg mnie nie załatwia się w taki sposób.
      Ciekawe jakbyś się czuł gdyby to ktoś nagrał o Tobie filmik i wypowiedział się o Twojej inteligencji i że kogoś takiego jak Ty trzeba po traktować walcem?
      Wypowiedział się na temat Twojego wykształcenia i kompetencji w sprawach prawnych?

      Nie stawiaj też proszę mojej osoby w świetle kłamcy dlatego proszę o konkrety – w którym miejscu skłamalam pisząc na Twój temat?

      Polubienie

    5. „Powiem ci więcej i to najdelikatniej jak mogę, pisałaś też to co nie jest prawdą na mój temat a ja milczałem”.

      Paradoks – w dodatku sugerujac, że jestem kłamcą pozdrawiasz mnie serdecznie (patrz swój wcześniejszy komentarz).

      Z mojej strony bez pozdrowień!

      Polubienie

    6. Dla mojej osoby i nie tylko dla mojej czasami też ciężko piszesz….
      Przykład :
      „jedrusiowy

      Sierpień 28, 2018 o 1:09 pm

      „Maniek materiał jest świetny. Jeśli ktoś chce zrozumieć jak dochodzi do stanu zamknięcia umysłu i jak go otworzyć. Jest jeden problem, że trzeba mieć samoświadomość stanu swego umysłu, aby artykuł zrozumieć”.

      Dokładnie mam na myśli ten fragment :
      „Jest jeden problem, że trzeba mieć samoświadomość stanu swego umysłu, aby artykuł zrozumieć”.

      Tutaj komentarz Mańka do pani Danuty:

       Maniek*

      Wrzesień 6, 2018 o 4:00 pm

      „Witaj Danuto.
      Mam coś dla Ciebie abyś przeczytała ze zrozumieniem:
      Człowiek, częścią molocha monopolu
      ” Każdy kult, to system filozoficzny, składający się z licznych monopoli … monopole, rozwijają się poprzez ideologia trzeciej siły, zapędzającej do gry tezę i antytezę, w której najemni animatorzy – aktorzy, werbują niestabilnych emocjonalnie niewolników, stających się wyznawcami danej ideologii – fetyszu marki, korporacji, religii, czy partii … ”
      Dydymus
      A tu link źródłowy: ……..
      Twoje rozgoryczenie mnie dobija.Więc zlituj się i zacznij zdobywać wiedzę.Ale najpierw opróżnij „filiżankę”.
      Wiedza biblijna jest potrzebna aby zrozumieć fałsz.Nie jest to jednak wiedza godna naśladowania.
      Też byłem tym zafascynowany.Była to ślepa miłość niewolnika.
      Andrzej daje Ci mnóstwo wiedzy.Pomyśl nad tym wszystkim.Nie zamykaj się w religii tego systemu.

      Pozdrawiam i życzę spokoju sumienia”.

      Koniec cytatu.

      Z jednym się zgodzę : „Twoje rozgoryczenie mnie dobija”.
      Na forum też w różnych wątkach dało się to zauważyć…….

      Teraz tutaj szukając komentarza do Pana Wiesława Kowalskiego (niestety nie znalazłam, być może po mojej „interwencji” tutaj został usunięty – nie wiem) natknęłam się na komentarze pana yoho7 gdzie też w różnych artykułach pisał o swojej „kłamliwej żonie”.

      Jeszcze do komentarza Mańka :
      „…..aktorzy, werbują niestabilnych emocjonalnie niewolników, stających się wyznawcami danej ideologii – fetyszu marki, korporacji, religii, czy partii … ”

      Maniek okazał się aktorem amatorem – bardzo kiepskim.
      Kiedy spytałam czy to ten sam Maniek co kiedyś……. odpowiedział, że to nie był on i że rodzice dobrze go wychowali itp.
      Okazał się sam osobą niezrownowazoną emocjonalnie co pokazał w wielu komentarzach.

      P.S. Czekam cierpliwie na konkrety – skoro twierdzisz delikatnie , że pisałam nie prawdę na temat Twojej osoby to chuba nie będziesz miał problemu wskazać nawet z pamięci co było nie prawdą.
      Twoje milczenie i nie konkretny , nie konstruktywny komentarz na razie niczego nie wyjaśnia!

      Polubienie

    7. Ponieważ nie lubię rzucać słów na wiatr i jeszcze raz rzuciłam okiem na komentarze i znalazłam:

      „Crix Madine

      Sierpień 4, 2017 o 1:04 pm

      „Proponuję panu Wiesiowi udać się na terapię do psychologa w celu uregulowania emocji. Takie gorączkowanie się szkodzi zdrowiu. Dodatkowo popycha do pisania bzdur, jak widać w Wiesiowym komentarzu”.

      Ja pozwolę odnieść się do tej treści skoro autor bloga tego nie uczynił.
      Korzystanie z psychologa czy nawet psychiatry nie jest żadną ujmą i też potrzebowałam kiedyś wizyt u psychologa – z pozytywnym dla mojej osoby skutkiem.
      Pani czy też panu proponuję natomiast zastanowić się nad kulturą wypowiedzi.

      Wiem również, że Pan Wiesław pisał swoje komentarze w kilku miejscach o podobnej treści – „Nigdy nie wpuszczajcie świadków Jehowy do swoich domów…..” ale przede wszystkim osoba ta nie jest moim kolegą żeby pisać „w Wiesiowym” , co do bzdur…… to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

      Polubienie

    8. Tutaj natomiast znalazłam taką wypowiedź pana Wiesława :
      Fragmenty :
      https://jedrusiowy.wordpress.com/2017/08/06/o-mysleniu-biblia-towarzystwo-straznica-i-inni/

      „Ci ludzie nie mają nic wspólnego z normalnym myśleniem to zniewoleni idioci którzy ślepo wykonują polecenia strażnicy i starszych zboru 

      tak że uważajcie na tych zniewolonych sekciarzy brońcie i chrońcie swoich domów i bliskich przed nimi bo czasami nie zauważycie że jest już za puzno wielu się o tym przekonało i wylało morze łez dlatego proszę uważajcie ja jestem tym któremu sekta z Sobótki koło Wrocławia odebrała matkę próbowali również położyć łapę na majątku tej kobiety ale go uratowałem dla dzieci mojego brata tak że uważajcie i gonicie ich spod drzwi waszych domów”.

      Koniec cytatu.

      I tutaj autor bloga odniósł się do treści której ja również nie podzielam – a dokładniej to nie podzielam takiego języka..

      Szkoda tylko , że autor bloga nie odniósł się do języka , agitacjk Mańka i nie chodzi mi tu już o moją osobę bo ocena damskich bokserów – również tych psychicznych jest dla mnie nic nie warta.
      Mało tego autor bloga sam zaczął przyjmować i podzielac piśmiennictwo Mańka.

      Jeszcze raz treść autora blogu :
      „„Jest jeden problem, że trzeba mieć samoświadomość stanu swego umysłu, aby artykuł zrozumieć”..

      Jakbyś się czuł gdybyś jako wieloletni świadek Jehowy przeczytał taką treść Pana Wiesława a ja dodam do tego Twój komentarz, że nie miałeś świadomości stanu swojego umysłu by zrozumieć treści Strażnicy i innej literatury – manipulację i komentarz Mańka – „ślepe stado” a później Twoja treść, że stado nie myśli.
      Pamiętaj , że też tam byłeś i to dosyć długo (poza tym wchosziles do tej samej rzeki dwa razy) w dodatku jako starszy zboru i pionier.
      Do kogo jest ten blog – komu ma pomóc? Czyż nie świadkom Jehowy?
      W taki sposób chciałeś to uczynić?
      Ja rozumiem , że czasami są emocje ale są pewne granice……
      Takie jest moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać ale pamiętaj, że inni w takim razie również mogą skierować taką treść do Twojej osoby i nie koniecznie musi to dotyczyć spraw religijnych zatem czując się urażony pomyśl o tym których tutaj urazićłeś – bo ja osobiście napiszę Ci o 3 moich znajomych osób, że tak się poczuły.

      Ja chciałabym już zakończyć pisanie tutaj itp. Czekam tylko na wyjaśnienie – jakich rzekomych wg Ciebie kłamstw dokonałam? I chcę mieć to już z głowy!

      Polubienie

    9. P.S. Napiszę coś jeszcze – moja Mama , Siostra , moi Dziadkowie i ja kiedyś słuchaliśmy takie komentarze od domownika świadka Jehowy – to kilka przykładów:
      „zaklute łby, debile , idioci, stado baranów, ślepe stado również w kierunku innych wyznań, nie myślą” itp. ale na obiady do tych „zaklutych łbów” to się wpraszal i mam taką niechęć….. , uwagi też nie można było zwrócić bo była uznawana za szykany, obrazę a nawet brak poszanowania , pychę itp.

      Polubienie

    10. P.S.
      Jedrusiowy napisał:
      „Oczywiście ten wyjaśniający w niczym nie pomoże ale na tym polega jego rola którą sam sobie wybrał i tak trwa a niewolnicy czują się z tym „dobrze”, ten rynek usług duchowych tego potrzebuje, bo stado nie myśli i nie analizuje swojego rzeczywistego stanu”.

      I pamiętaj, że Ci, jak to określasz – niewolnicy i stado które nie myśli pomysłalo żeby pójść do pracy z których to „stada” podatków , pieniądze szły na Twoją rentę z której się utrzymywałes, pamiętaj też, że do ludzi których jeździsz w tym rodziny np. pani Danuty też są różne osoby – o różnych poglądach religijnych.
      Zareklamuj tym ludziom swój blog i daj tym ludziom poczytać siebie!
      W swojej rodzinie też zapewne masz i katolików – „stado które nie myśli”.
      Twój syn brał ślub w KRK jak mi mówiłeś.
      Nie wstyd Ci?!
      Jeżeli tak postrzegasz innych , w taki sposób wypowiadasz się o innych publicznie to nie zdziw się, że zostaniesz a może już zostałeś potraktowany przez innych jak sam traktujesz innych.
      I przestań robić z siebie meczennika traktując innych w taki sposób.

      P.S. To „stado niemyslacych” potrafilo natomiast określić swój rzeczywisty stan nie będąc nikomu „przysłowiową kulą u nogi” i żyją jak paniska z godziwej emerytury na którą zapracowali – przykład mojego Dziadka który wciąż żyje i jest osobą wierząca wyznania prawoslawnego ale mam NAJWSPANIALSZEGO DZIADKA NA ŚWIECIE.

      Polubienie

      1. Dam Ci przykłady inne, jak piszą do mnie:
        bookmarked!!, I like your blog! – accounting office

        Howdy! This article couldn’t be written any better! Going through this post reminds me
        of my previous roommate! He continually kept talking about this.
        I will forward this post to him. Fairly certain he will have a good read.
        Many thanks for sharing!- Sahrayıcedid Escort

        I aрpreciate you sharing this blog article.Mᥙch obliged. – best steamer for wood floors

        Ꮯ’est étrange, mais pouг la plupart d’entre nous,
        notre pluѕ grande peur est de simplement être avec nous-mêmеs,
        de sіmplement être seul avec notre être.
        Nous essayons donc constamment de nous distraire,
        et les oЬjets de distradtion tendent à dеvenir nos facteurs de dépendance émotionnelle. – difference entre beurre de coco et huile de coco

        I visited various blogs however the audio quality for audio
        songs present at this web page is actually wonderful. – buy-tretinoinretin-a.ne
        Jesteś jedyna która pisze takie niepochlebne komentarze na mój temat. I jak Ci z tym? Cieszysz się?
        Odpisze Ci o tym „walcu” i zobaczysz jaka jest ta druga strona medalu. Może dziś, bo nie mam czasu na wyłącznie polemikę o mnie. Ile to ci czasu zajmuje aby wyszukiwać czym można Andrzejowi dokuczyć.

        Polubienie

        1. „. I jak Ci z tym? Cieszysz się?
          Odpisze Ci o tym „walcu” i zobaczysz jaka jest ta druga strona medalu. Może dziś, bo nie mam czasu na wyłącznie polemikę o mnie. Ile to ci czasu zajmuje aby wyszukiwać czym można Andrzejowi dokuczyć”.

          A z czego tu się cieszyć.
          Widziałam te wpisy- być może autor piszący w języku angielskim nie widział wszystkich Twoich komentarzy i nie wszystko rozumie.
          Czy Ty uważasz, że ja Ci dokuczam?
          Przecież ja cytuje Twoje niepochlebne komentarze o Czytelnikach.
          Acha! Pokazywanie Twojej treści i zwrócenie uwagi innym jest wg Ciebie dokuczaniem.
          W takim razie przestań i Ty dokuczac tez innym.
          Próbujesz przyslonic swoje niepochlebne wypowiedzi „wiankami” innych.
          Zachowujesz się jak dziecko które np. pobilo innego ucznia w szkole ale z lekcji dostało piątkę.
          Co ma piernik do wiatraka?

          Nie zajmuje mi to dużo czasu.
          W pracy siedzę przy kompie i w wolnym czasie pisze z telefonu.

          Dlaczego nie napisałeś o tym co napisałam nieprawdę na Twój temat stawiając mnie w świetle klamczuchy.
          Nie tlumacz mi się z tym walcem bo tu nie ma czego tłumaczyć bo ja nawet najgorszemu wrogowi nie życzę źle i msciwa nie jestem.
          Odpowiedź tylko sam sobie na pytanie jakbyś się poczuł gdyby ktoś inny nagrał o Tobie film i w taki sposób wypowiedział się.
          I jak Ci z tym , jak się z tym czujesz pisząc tak o Czutelnikach – społeczeństwie „stado nie myśli”?
          Masz chociaż odrobinę wstydu czy uważasz, że to nic takiego?

          Napisz mi tylko o tych moich rzekomych wg Ciebie kłamstwach i nie chcę już więcej z Tobą dyskutować!

          Polubienie

        2. Agnieszka. Dziś w odniesieniu do „potraktowania walcem”. Po pierwsze to było powiedziane w przenośni. Nie mam takiego walca. Czy to jest jasne?

          Powiem tak gdybym postąpił tak jak ta pani o której tak powiedziałem zasłużył bym na takie same słowa i od niejednego na wiązankę przekleństw. Wiem, że nazywanie rzeczy po imieniu razi wiele osób, o ile nie zna się okoliczności i zdarzeń z jakimi mamy do czynienie. Nie sprawia mi przyjemności używanie mocnych słów w stosunku do kogokolwiek i winnaś to wiedzieć Niestety czasami po prostu niektórzy zasługują na takie słowa.

          Powiedz co byś powiedziała o osobie która nie chce skierować osoby wymagającej fachowej całodobowej opieki którą mogą tylko zapewnić w DPS. Tak stwierdzają zaświadczenia lekarskie. Ten człowiek miał zawroty głowy. Sam widziałem osobiście te jego zachwiania kiedy wchodził np. do szpitala, czy szedł do lekarza w obecności innych osób. Po jednym z nich upadł i złamał sobie rękę, po wcześniejszej odmowie umieszczenia go w DPS, mimo zaświadczenia lekarskiego stwierdzającego taką konieczność.

          Obowiązkiem kierownik OPS byo to uczynić nawet wbrew woli rodziny zgodnie z art 54 Ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej. Który stanowi, że jeśli rodzina nie wyraża na to zgody, to kierownik OPS jest obowiązany zawiadomić prokuratora. W tym przypadku kierownik OPS czyniła wszystko aby tego nie uczynić i zobowiązywała osobę która była inwalidką po wypadku i nie w pełni sprawną umysłowo od urodzenia aby się tym człowiekiem opiekowała.

          Skończyło się przedwczesną jego śmiercią i za to jest zgodnie z przepisami odpowiedzialna. Otrzymał dwukrotną odmowę umieszczenia w DPS prowadzonym przez świadków Jehowy a sam też był świadkiem Jehowy i czyniliśmy wszystko aby mu w tym jako człowiekowi pomóc. Twoim jednak zdaniem nie znając szczegółów to ja jestem ten podły i godny najwyższej krytyki. Nie wstyd Ci. Ta osoba czyniła wszystko aby nie dopuścić do umieszczenia go w DPS i kiedy został złożony wniosek o jego ubezwłasnowolnienie, aby nie mogła stosować wobec niego psychomanipulacji i doprowadzić do udaremnienia doprowadziła do tego aby uniemożliwić troskę rodziny przez odebranie pełnomocnictwa kuzynce, a ustanowienie pełnomocnikiem pracownika OPS, czyli organu który mu szkodził zamiast pomóc.

          Mając między innymi na celu udaremnienie ubezwłasnowolnienia które miało mu pomóc w dostaniu się tam gdzie chciał do DPS. Przekonywała go, że umieszczenie go tam jest mu niepotrzebne i lepiej będzie w swoim miejscu zamieszkania, Rezultat. Skończyło się śmiercią i uważam, że jeszcze nie musiało, mimo że miał 94 lata, ale ten człowiek nie palił i nie nadużywał alkoholu i jego stan był wg wyników badań wyjątkowo dobry jak swój wiek. Chcieliśmy razem ze Stanisławem wesprzeć rodzinę w tym celu. Twoim jednak zdaniem jestem człowiekiem pozbawionym jak rozumiem wrażliwości. Zastanów się dobrze nim coś napiszesz. Wcześniej zapytaj o szczegóły i przedwcześnie nie oceniaj. Tak to pokrótce i z grubsza wyglądało. Nie ma tu oczywiście wszystkiego.

          Polubienie

        3. By the way – po co ktoś na polskim blogu pisze po angielsku.
          Czy to nie są przypadkiem spamy i reklama siebie.
          What’s that?
          „accounting office”
          „best steamer for wood floors”

          Podaj mi może linki to skorzystam ze steamera do podłóg? 😀
          Księgowości nie potrzebuję 😀

          Polubienie

        4. P.S. Mnie też tak postrzegales – jak „stado które nie myśli” kiedy byłam osobą wierząca?
          Oczywiście jest to pytanie retoryczne bo nie chcę od Ciebie żadnych odpowiedzi.
          Nie wstyd Ci……..????
          To jest podłe! Napiszę wprost , to jest podłe korzystać z gościnności jak określasz ludzi – stada! WSTYD! I jeszcze raz wstyd……
          Ale wiesz co…. ja mogę być dla Ciebie nawet ślepym stadem tylko wiedz , że to ślepe stado z takimi jak Ty nie chce mieć nic wspólnego dlatego też nie dziw się, że nie miałeś za wielu komentatorów bo większość społeczeństwa wg Ciebie i Mańka to stado…… które próbowaliście „nawracać” poprzez swoje komentarze wskazując jeszcze jak kto i co ma myśleć – praktycznie nie wyszedłeś jeszcze z roli starszego – kiedyś starszyzna zborowa teraz starszyzna blogowa.

          Polubienie

      2. Nie chcę angażować się w sprawy rodzinne innych osób więc niepotrzebny mi jest ten „esej”.
        Mam swoją rodzinę i nieraz też problemy….. jak każdy z nas.
        Nie jestem też zwolenniczką aby publicznie czy to literalnie czy to w przenośni wypowiadać się w taki sposób.
        Nie jestem też osobą która za plecami obgaduje innych.
        Dodam też, że moje konto na fb jest wolne od polityki , religii ale niestety zdarzają się znajomi którzy komentują jakieś sytuacje – zwracają uwagę tym którzy wyzywaja osoby publiczne od debili , idiotów itp. choć i niektórzy politycy też nie przebierają w prymitywnych słowach nazywając ludzi stadem. Ja nie będę zniżać się do takiego poziomu , nie będę też uprawiać sofistyki.
        Podłe jest natomiast to w jaki sposób wypowiadales się tutaj na blogu idąc śladami Mańka o czym pisałam wcześniej i nie wstyd mi , że ja osoba która wiekiem mogłaby by być Twoją córką (jak dobrze, że nie jestem bo takiego ojca jak Ty również nie chciałabym mieć) zwraca Ci – pisząc kolokwialnie – „staremu koniowi” uwagę.
        Idź do swoich dzieci , synowej , znajomych np. katolików i powiedz im , że jest „niemyslacym stadem”! Wiesz co ja bym zrobiła?
        Spytalabym czy nie wstyd Ci być gościem w moim domu (w domu stada) , spożywać posiłek który przygotowałam i pić kawę którą zaparzylam? A potem poprosilabym żebyś zamknął drzwi z drugiej strony i więcej mnie – „stada nie myślącego” nie odwiedzał.
        Podłe jest to , że postawiłes mnie w świetle klamczuchy i nie potrafisz napisać krótko co napisałam nie prawdę na Twój temat!
        Kończę już z Tobą dyskusję która do niczego nie prowadzi.
        Żegnam!

        Polubienie

        1. Pozwolę się jednak odnieść jeszcze do fragmentu treści:
          „Powiedz co byś powiedziała o osobie która nie chce skierować osoby wymagającej fachowej całodobowej opieki którą mogą tylko zapewnić w DPS. Tak stwierdzają zaświadczenia lekarskie. Ten człowiek miał zawroty głowy”.

          Przede wszystkim to żeby umieścić osobę chora np. w domu starości to potrzebne są pieniądze – godziwa emerytura które to pieniądze potrzebne są aby wynagrodzić personel który tam pracuje a jeżeli brakuje pieniążków z emerytury to obowiązkiem dzieci jest pomóc – również finansowo.
          Nie może być też tak , że na wszystko będą szły pieniądze „niewolników” którzy pracują (to nie Państwo polskie płaci – nie PIS tylko podatnicy) aczkolwiek uważam, że trzeba pomagać osobom np. bezdzietnym starszym – na prawdę chorym niż dawać np. 500 plus osobom młodym które zakładając rodzinę winny być odpowiedzialne – no cóż taka wg mnie ulomna polityka państwa – zdolnym do pracy dają a starsi niech umierają bo trzeba im emerytury wypłacać – przykre.
          Wstyd też, że osoby młode nie pracują…..
          Wybacz ale ja czyichś dzieci nie chcę utrzymywać – to nie jest mój obowiązek! Od tego są rodzice.
          W skrajnym ubóstwie można wystąpić o alimenty od dzieci.
          Przedstawiając też swoją wersję na temat Pani z MOPSU pamiętaj, że nikt z osób oglądających taki film nie był świadkiem zdarzenia – jak na prawdę było więc oskarżając publicznie innych z imienia i nazwiska nie jest na miejscu – takie jest moje prywatne zdanie.
          Można też fachową opiekę zapewnić w domu osoby chorej ale tu też potrzebne są pieniądze.
          Ach! te pieniądze…. , ten fetysz z którego chcą korzystać inni nic nie robiąc – to jest materializm – szukanie sponsorki , sponsora – sponsoringu.
          „Głupi niewolnicy pracują” a szlachta nie pracuje.
          Może zatem wszyscy ubiegajmy się o renty – mnie też kręgosłup boli i miałam wpadek…. i poruszam się w tym momencie o kulach i pracuje, z NFZ czyli angielskiego NHS nie miałabym takiej pomocy jaką mam obecnie z prywatnego ubezpieczenia gdzie składki również nie są wysokie – zależy od pakietu ubezpieczenia inaczej potrzebowałam kilkadziesiąt tysięcy funtów na moją rehabilitację.

          Polubienie

        2. Korekta – gdzie składki również są wysokie.
          Ale mnie też nie stać aby od razu wyskoczyć z kasy – z dużą ilością pieniędzy by mieć natychmiast rehabilitację. Inwestycje żeby sprzedać to też kwestia czasu a ja czekać nie mogę.

          Polubienie

        3. Dzieci np. z porażeniem mozgowym nie mają całodobowej fachowej opieki – to WSPANIALI RODZICE opiekują się swoimi pociechami , dają swoim dzieciom ogrom miłości. Nie jedna mama opiekująca się niepełnosprawnym dzieckiem z wielką przyjemnością poszlaby do pracy a ludzie na chodzie wymyślają….. i biorą pieniądze…..
          WSTYD! To jest przykre.

          Polubienie

        4. P.S. Mojej babci przez kilka lat 2 córki pieluchy zmieniały, nosiły do wanny kąpać itp. , na kilka godzin przychodziła też prywatna opiekunka , trochę dziadek pomagał ile dał rady ponieważ moja babcia chciała być do końca swojego życia z dziadkiem – swoim mężem i nie każdy chce iść do domu starości mając rodzinę.
          Moja mama dojeżdżala , nieraz nocowala – nie przyjeżdżała tylko popatrzeć ale zakasywala rękawy i pomagala. przyjeżdżała też z jedzeniem w pojemnikach które wcześniej gotowała w domu.
          Nie trzeba mieć żadnego pozwolenia z MOPS żeby, że się tak brzydko wyrażę – do cholery przyjechać i pomóc np. uprac , jeść ugotować.
          Faktycznie tej osobie niepełnosprawnej należy się medal za opiekę.

          Potrzebowałam się wygadać bo szlag mnie strzela……

          Polubienie

        5. I jeszcze taka drobna uwaga – można odebrać, że konflikt między panią Danuta a pani Danuty siostrą stawia pani Danuty siostre w negatywnym świetle ponieważ nie chciała zgodzić się……
          Czy takie sprawy na prawdę trzeba upubliczniac?
          Skoro konflikt rodzinny został upubliczniony to jako odbiorca mogłabym zapytać – co uczyniła pani Danuta praktycznie? Czy pomogła odciążyć tą fantastyczną niepełnosprawną kobietę która zajmowała się pani Danuty ojcem? Czy pomogła ugotować, posprzątać mieszkanie itp.?
          Są to pytania retoryczne.
          Wychodzi na to , że wszyscy niedobrzy – sedziowie posadzani o łapówki , wszystko opieszale nic nie dzieła jak trzeba bo przecież to moja sprawa jest najważniejsza i moje problemy są największe itp. a robic nie ma komu. W dodatku lekką ręką bierze się kolosalne pieniądze od starszego człowieka na załatwienie swoich prywatnych spraw sądowych – szuka się pomocy w postaci sponsoringu jakby chodziło o życie. WSTYD!

          A matki nieraz z depresja wychowuja niepełnosprawne dzieci.

          Polubienie

        6. P.S. Wg mnie film powinien nosić tytuł Fattastyczna Osoba (piszę o Tej Kobiecie) która pomagala a nie byli swiadkowie Jehowy pomagają.
          Łapka w górę to należy się tej Pani która prala, sprzątala, gotowała.

          Polubienie

        7. Pozwolę sobie jeszcze na komentarz – gdyby np. moja Mama potrzebowała kiedyś opieki to nie zdecydowalybysmy się z siostrą umieścić naszej Mamy w domu opieki starości gdzie też różnie bywa…. i nieraz osoby starsze leżą cały dzień w łóżku we własnych odchodach….
          Uczynilybysmy wszystko żeby nasza Mama miała jak najlepiej. Moja ciocia nawet jest zdania, że niektóre domy opieki to tzw. „umieralnia”.
          Jednak dzieci to dzieci….. o ile faktycznie są uczciwe a nie tylko biorę rodziców rentę i emeryturę i np. glodza swoich rodziców bo takie sytuacje też się zdarzają.
          W domu u siebie mam monitoring i w każdej chwili z dowolnego miejsca mogę monitorować sytuacje – bardzo przydatne mając też chociażby opiekunki do dzieci. Sama kiedyś też pracowałam w takim domu kiedy pilnowalam dzieci i nie przeszkadzało mi to bo nie miałam nic do ukrycia. Więc teoretyzowanie czy starszy wiekiem człowiek dłużej by żył….. – niekoniecznie.

          Polubienie

        8. I jeszcze jedna sprawa, żeby zaopiekować się starszą osobą i zmienić np. pieluche , wykąpać nie trzeba fachowej opieki tylko odrobiny empatii ze strony rodziny. I dziwię się, że ten starszy człowiek mając dzieci i wnuki…… , można było zrobić rodzinna zrzutke finansowa by zapewnić prywatną opiekę.
          Nadmienię, że moja ciocia i mama też długo szukały opiekunki na kilka godzin mimo dobrej płacy , no ale co się dziwić jest to niewdzieczna praca aby zmieniać pieluchy obcym ludziom do tego mocz cukrzyka przy insulinie…..
          Mój dziadek za pomocą pena robił zastrzyki z insuliny babci.
          Ja natomiast robiłam sobie normalne zastrzyki w brzuch i w udo kiedy potrzebowalam – jedno szkolenie w szpitalu w Lonydnie i byłam sama sobie pielęgniarka więc i teraz mogę nawet kluc tylki innym.
          Nie trzeba się bać samodzielności.
          W UK nikt z NHS za darmo do nikogo nie będzie jeździł do domu żeby zrobić zastrzyk – tu jest zupełnie inna polityka a odrobina samodzielności medycznej jest potrzebna i użyteczna.

          Polubienie

        9. Kolejna informacja:
          Fragment:
          Opłatę od samej Marii Ł. ustalono na 946 zł miesięcznie, czyli na 70 proc. jej emerytury. Nie pokrywała ona jednak średniego miesięcznego kosztu pobytu w DPS. Zarządzeniem prezydenta Białegostoku określono ten koszt na przeszło 3300 zł. Różnicę powinni więc pokryć jej bliscy.

          Źródło:
          https://www.rp.pl/Zadania/303279958-Bliscy-musza-za-pobyt-babci-w-domu-pomocy-spolecznej—wyrok-WSA.html

          Jeszcze raz napiszę – nie może być tak , że osoby starsze mające rodzinę będą w DPS z pieniędzy podatników – osób postronnych / obcych.
          Poza tym procedura dostania się do DSP trwa i nie jest to wina urzędniczki czy urzędników więc to nie jest tak hop – siup. Poza tym dom opieki to nie lecznica , nie szpital.
          Jeszcze raz – gdzie była rodzina w tym wnuki?
          Można było skierować wniosek do sądu aby również wnuki pokryły koszta opieki swojego dziadka chociażby na opiekunkę co odciazyloby Tą fantastyczną Panią która zajmowała się pani ojcem.
          Tutaj jest wg mnie brak empatii , brak zainteresowania dziadkiem.
          Pani Danuto – obserwuje przecież pani profil swojej córki na fb – ja również obracam się w gronie fotografów i o pani córce sporo wiem – tylko mnie interesuje fotografia przyrodnicza a nie publiczne pokazywanie siebie w okazalosciach – proszę wybaczyć ale publikując takie zdjęcia pani córka byłaby osobą wykluczona.
          Pani Danuto upubliczniajac – udostępniając na swoim fb publicznie wybrane przez panią zdjęcia pani córki – wystarczy kliknąć w pani córki profil i przejrzeć wszystko. Nie pomysla chyba pani o tym. Proszę zerknąć na ostatnie upublicznienie – odważne…..
          Ja dodam , że swoje prace fotograficzne (fotografie przyrodnicze i z podróży – i to nie w stroju kąpielowym – w większości jest to architektura , udostępniam tyłko gronu znajomym więc na fb nie lansuje się jak to kiedyś napisał Maniek. Służę też radami podrozniczymi – co warto zobaczyć, co zwiedzić , jak się poruszać – jakimi środkami transportu itp.

          Dobrze pani wie i wiedziała jakie fotografie upubliczniala pani córka – dodam , że nie tylko na fb ale również innych stronach związanych z fotografią gdzie są również prace osoby która jest wspólnym znajomym – moim i pani córki.

          Trzeba było złożyć wniosek do sądu i roscic od pani córki – z resztą bardzo przedsiębiorczej osoby a nie obcych ludzi posadzac o brak empatii.
          Jeżeli ma pani niską rentę / emeryturę proszę spróbować roscic alimenty np. od córki a nawet pani syna.
          Dodam jeszcze , że ex-swiadkowie również mówią o pani córce (nie twierdzę, że negatywnie) ….. ale ja nie biorę w tym udziału więc bardzo proszę nie „mydlic oczu innym” , że pani córka nie utrzymuje z panią kontaktów ze względów religijnych.

          Polubienie

        10. http://wyborcza.pl/7,97654,22153742,opieka-nad-osobami-starszymi-co-robic-gdy-nie-da-sie-jej.html?disableRedirects=true

          Może zatem niech autor do siebie i do swoich znajomych pisze artykuły o romantycznym mysleniu! Bo agnostyk taki jak ja czy „ślepe stado której nie myśli” – moja w większości prawosławna rodzina będzie pilnowała swoich interesów i pomagala swoim najbliższym i nie za pieniądze „szlachty” nie pracującej i mędrców takich jak Ty Andrzej – teoretyków!
          Pomóż swojej córce, pomóż zaopiekować się wnuczka żeby Twoja córka podjęła pracę – no chyba, że już pracuje to gratulacje!
          Takich pomagierow co narzekają na politykę państwa i jacy to urzędnicy źli (urzędnik też ma procedury i z swojej kieszeni płacić, utrzymywać nie będzie) jeżdżą i nagrywaja filmiki jest trochę w Internecie ale za robotę się wziąść…..
          Więc medrkuj sobie dalej a ja „niewolnica” będę zapierdzielac na też niestety ale i na tych którzy do roboty się nie kwapia!
          Obnazacie innych a sami kim jesteście? Co robocie? Ile Waszych podatków szło do skarbu państwa z którego korzystają inni a ile braliscie?
          Rownowaga – balans.
          Ten film świadczy tylko o bezduszności rodziny.
          I jeszcze jedna sprawa – pierwszeństwo do domu opieki powinny mieć osoby samotne bezdzietne.
          Wstyd! Dzieci i wnuki i żeby się nie zgrać….. , nie pomóc jak należy!

          Polubienie

        11. P.S. I jeszcze jedna sprawa – ja swojemu ojcu nie życzę źle – pomimo iż zaznalysmy wielu krzywd…. – nie życzę aby potraktowano mojego ojca walcem pomimo iż on życzył naszej mamie co najgorsze i jak będzie trzeba to zapłacimy z siostrą za najlepszą opiekunkę w okolicy nie oczekując nic w zamian. Bo nie wyobrażam sobie żeby z obcych ludzi kieszeni pieniądze szły na utrzymanie mojego ojca mając dwie córki.
          A skoro pani Danuta twierdzi , że pieniądze nie są najważniejsze w życiu wyciągając od starszego pana 9 tysięcy złotych plus jeszcze byli inni darczyncy na pani sprawy sądowe to jest to hipokryzja i kompletny brak logiki z pani Danuty strony.
          Pani Danuto – wstyd. Wstyd , że ludzie również chorzy pracują na pani utrzymanie – proszę o tym pamiętać.
          A skoro już o wdzięczności wcześniej wspomniał autor – to bądź Andrzej wdzięczny temu stadu nie rozumnemu z którego pieniędzy również utrzymujesz się!

          Polubienie

        12. WIADOMOŚĆ OD MOJEJ MAMY.
          Tak to jest niestety w życiu, że osoba która nie miała nic przeciwko żeby inni pokonywali kolosalne kilometry aby przyjeżdżali na sprawy sądowe i jeszcze były pretensje, że jak mało osób przybyło i posadzane o brak empatii w sytuacji kiedy ojciec potrzebował pomocy to już był problem. Otóż to…. prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
          Nie rozumiem jak to rodzina nie wyraża zgody aby zaopiekować się swoim ojcem.
          Ludzie nie takie choroby mają i leżą w domu a przy nich rodzina.
          Szkoda słów a Ty Agnieszka zostaw już ten internet w tym temacie – zajmij się sobą bo takim ludziom nie przeumaczysz, tacy ludzie będą szukali winnych w innych osobach tylko nie u siebie.

          Polubienie

        13. Kroplowka do domu
          http://www.empatyczni.pl/kroplowka-w-domu/
          Zrzuta rodziny i ratuje się człowieka.
          Mój dziadek też po wyjściu ze szpitala leżał jeszcze w domu pod kroplowka.
          Czwórka dzieci i wnuki do cholery jasnej, w takich sytuacjach nie ma czasu na papierkowa robotę i przepychanki rodzinne , przerzucanie się winą.
          Przykład – ile znaczą pieniądze w takich sytuacjach.
          Pani Danuto dlaczego pani nie zorganizowała pomocy dla swojego ojca tylko na własne sprawy sądowe? Dlaczego pani nie poszła do pracy chociażby na pół etatu?
          Tutaj prosi się o epitety…. ale nie wyzywajac strony tylko w formie tzw. przecinków.

          Polubienie

        14. http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/84620
          Osoby z niepełnosprawnością intelektualna również mogą pracować.
          Żeby zmienić pieluchomajtki i umyć, posprzątać i ugotować nie trzeba filozofii a że ciężko…. , nie jednym jest ciężko. Gdyby wszystkie dzieci chciały oddawać swoich rodziców do domu starców……
          Moja ciocia po operacji raka mózgu i cemencie w kregoslupie zajmowała się też swoim ojcem.
          Nie rozumiem …. jak to MUSZĘ zajmować się moim rodzicem. Czyli MUSZĘ – wielka łaska.
          Niech pani Danuta nie dziwi się zatem , że było nie wielkie zainteresowanie pani Danuty sprawami bo nikt nic NIE MUSIAŁ i miał prawo NIE CHCIEĆ wszak to obca osoba i nie chodziło o WALKĘ O ŻYCIE.

          Polubienie

        15. I jeszcze jedna sprawa – jeżeli Pan Stanisław Klocek odpowiada na komentarz, że pani Danuta walczy też o dobre imię innych (choć na forum były osoby które takiej walki nie potrzebują aby ktoś „poświęcał się” i biadolil jak to ciężko – były osoby które odradzaly) – co za szczodrosc.
          To może pora zacząć teraz powalczyć o dobre imię tych których pan Andrzej razem z Mankiem obrazali tutaj – te ślepe stado nie myslace mające swojego Pana.
          Hipokryzja!
          To pan Andrzej i Maniek hejtowali – ponizali innych!
          Trzeba sprawę skierować do sądu.

          Polubienie

        16. A co do świętych krów w Indii to prawda….. bo niestety zwierzęta są nieraz lepiej traktowane niż ludzie bo pomoc socjalna w Indiach jest tragiczna – szkoda , że o tym Pan Stanisław nie wspomniał lecz zrobił porównanie odnoszące się do Polski.
          Tak samo w Polsce – zwierzęta trzeba ratować , nie jeść bo to bezduszne a człowieka o innych poglądach „pierdolnac głowa – tym zaklutym łbem o mur” – to są słowa „uduchowionego” Mańka.
          Pan Andrzej też okazal się bardzo „wrażliwym” człowiekiem – że aż w oczy razi ta pseudo wrażliwość!

          Polubienie

      3. https://m.deon.pl/inteligentne-zycie/psychologia-na-co-dzien/art,622,jezyk-rani-i-obraza.html

        Wg mnie ciekawy artykuł – i tutaj m.in.

        „Upowszechnia się prymitywizm językowy, traktowanie z pogardą drugiego człowieka, poniżanie, dysklasyfikacja, aby tylko dotknąć, zranić, unicestwić (kierowca do kobiety: Jak idziesz, ty stara krowo; mąż do żony: Ty dziadówko; do człowieka, który nam się naraził: Ty baranie, bydlaku, stary ramolu; pasażer do motorniczego, który za wcześnie zamknął drzwi: Ty głupi ośle. W szkołach nauczyciele potrafią powiedzieć do ucznia i o uczniu: osioł; idiota jesteś; gnój; głupi. Nauczycielka liceum pisze o uczniach: Trzasłam w ryja ucznia; Nie pytam na dopuszczaka; Nie uczą się, nie czytają i wszystkiemu są winni. Na przystanku autobusowym młody mężczyzna (ok. 30 lat) do kobiety stojącej przy wejściu do autobusu: Babciu, najpierw trzeba pozwolić wyjść. Aż się prosiło o odpowiedź: Nie jestem pańską babcią, a pan jest źle wychowany”.

        „W sferze publicznej najgorzej językowo zachowują się niektórzy politycy i publicyści. Nie odróżnia się rozmowy (wymiany zdań, poglądów, wiadomości), dyskusji (wspólnego poszukiwania prawdy z szacunkiem dla poglądów innych ludzi) od sporu (gdzie się chce narzucić swoje racje), kłótni (kiedy się chce rozmówcę upokorzyć), a najczęściej walki słownej, w której przeciwnika chce się jako wroga zniszczyć, zabić moralnie i publicznie najpodlejszymi sposobami”.

        „Godność człowieka, jego dobro, wiarygodność w tych „bitwach” się nie liczą. Mówi się o przeciwniku – drugim człowieku tylko źle, obraża się go, pozbawia godności (Pan kłamie; Pan jest podły; Pan nie ma honoru), rani bezkarnie i boleśnie”.

        „Nie mówi się o sprawie, o wydarzeniu, na określony temat, ale chce się dobić przeciwnika, którego ustawia się jako największego wroga niewartego żadnych ludzkich względów”.

        „Bardzo bolesne jest dla wszystkich ludzi z danego kręgu językowego używanie nazw odnoszących się do dużych zbiorów, dużych liczb w opiniach oskarżycielskich, np. Polacy (wszyscy?), Rosjanie, Niemcy, Żydzi, Kościół. Ludzie są różni w każdej grupie, niezależnie od ich zakwalifikowania, mogą być bohaterami i złoczyńcami, ludźmi zwykłymi i wyjątkowo podłymi, okrutnymi”.

        Od siebie dodam – w sferze religijnej , ludzi wierzących / ludzi którzy uczęszczają do kościoła mówienie , że są ślepym stadem , stadem które nie myśli jest również uwlaszajace.
        Ostatnio rozbraja mnie „nagonka” w necie – „tych produktów , w takich sklepach nie kupujcie bo to żydowskie – żydów wspierać nie będziemy”.
        Nie chcesz nie kupuj – proste, a ja z miłą chęcią wybiorę się poraz kolejny do Izraela i jako turystka będę wspierać tamtejszą gospodarkę.
        Pomyślisz może – idiotka! Nie rusza mnie już to….

        Wypowiadanie się publiczne o Pani z MOPSU , o tej Pani inteligencji jakoby nie była inteligentna bo tylko wrażliwe osoby są inteligentne itp.
        To ja teraz napiszę w ten sposób – Ty już tutaj pokazałeś swoją „wrażliwość” – nie reagowales też na komentarze Mańka, natomiast uważam, że inteligencja nie ma tu nic do rzeczy bo można też być inteligentnym chamem bądź wykształconym prostakiem (prostak to nie człowiek prosty).
        I wiesz co….. byłam w sytuacji kiedy osoba z którą nie chcę mieć żadnych relacji zaprosiła mnie na kawę. Odmówiłam , wiesz dlaczego? Ponieważ nie wyobrażam sobie usiąść przy jednym stole z osobą która mnie razi a tym bardziej korzystać z gościnności tej osoby bo byłoby to z mojej strony hipokryzja.

        Ty oczekiwałes życzliwości choć sam nazywasz rzeczy po imieniu…..
        Nie głupie to powiedzenie , że karma wraca – też możesz być potraktowany przez ludzi tak samo jak traktujesz innych – jak stado które nie myśli.
        Twoja „życzliwość” do społeczeństwa może wrócić…… – pamiętaj o tym i nie bądź zdziwiony….. a jeśli poczujesz się urażony to pomysł proszę jak czuli się inni – np. niektórzy Czytelnicy.
        Na prawdziwą życzliwość i szacunek również trzeba zapracować.
        Mnie to nie rusza ponieważ nie jesteś nikim ważnym i nigdy nie byłeś w moim życiu – poza tym nie ma już od dawna między nami żadnej znajomości ale pomysl proszę o swoich najbliższych.

        Polubienie

    11. Odwracasz uwagę od swoich niepochlebnych komentarzy.
      Podam inny przykład – dziennikarz napisał świetny artykuł – czytelnicy byli zachwyceni ale dwa tygodnie , miesiąc później wyraził się brzydko o jakiejś grupie osób.
      Zostaje zwracana mu uwaga ale dziennikarz pokazuje świetne recenzję czytelników starszego artykułu z przed dwóch tygodni / miesiąca.

      Wydawcy Straznicy też potrafili niekiedy mądrze pisać ale niekiedy w innych publikacjach leciały słowa jak : „Babilon Wielki” , o ludziach ze świata wrzucając do jednego worka wszystkich też niepochlebnie wypowiadali się ale na blog wchodzi np. świadek Jehowy i pisze np. tak: „Ale zobaczcie jak w tym miejscu mądrze napisali i co łyso Wam?”

      Nie twierdzę, że wszystko o czym pisałeś i w jaki sposób pisałeś jest, że się tak wyrażę do bani co nie znaczy , że nie pisałeś też uwlaszczajaco.
      Potrafisz to zauważyć?

      Polubienie

      1. Ciekawa jestem co byś powiedział o dluznikach którzy nie spłacają należności swoim wierzycielom – czy takich też trzeba potraktować walcem i czy nie jest to złodziejstwo ?
        Głośno myślę.

        Polubienie

        1. Przypomniało mi się coś.
          Pamiętasz jak wysłałeś do mnie kiedyś e-mail jak ktoś napisał niezbyt przyjemny komentarz do Ciebie i podales link artykułu- miejsce.
          Co wówczas zrobiłam?
          Zareagowałam od razu – stanęłam w Twojej obronie.

          Co uczynił Pan Wiesław Kowalski?
          I odnies to teraz do siebie jako ex- świadka- taki byłeś wg pana Wieslawa i tak ocenia wszystkich świadków Jehowy.

          Czekam cierpliwie na moje wg Ciebie kłamstwa o Tobie.

          Polubienie

        2. P.S. I jeszcze jedna sprawa – „to ślepe stado , stado które nie myśli” mimo swoich wierzeń (każdy ma prawo wierzyć w co i kogo chcę bądź nie wierzyć) – i tu mój Dziadek z Babcią dali ogrom miłości swoim dwóm córkom , pomogli finansowo by mogły wyjechać z prowincji do miasta i wykształcić się na lekarza i księgową.
          Moja Siostra i ja również zaznalysmy od swoich Dziadków miłości której nie jedna osoba by pozazdroscila.
          Nigdy nie wypowiadali się negatywnie na temat świadków Jehowy którzy również przychodzili do moich Dziadków dyskutować, zostawiali czasopisma.
          Ot tacy prości ludzie być może dla niektórych nieinteligentni, „ślepe stado , stado nie myslace” a dla mnie WYJATKOWI LUDZIE.

          Polubienie

  3. Szanowny Jędrusiowy. Napisałem to co mam w sercu. Jak komuś to się nie podoba to jego sprawa. Miałem sposobność poznać panią Agnieszkę poprzez jej mentalne komentarze. W krótkim momencie postanowiłem się pożegnać bo pisanie o wszystkim i o niczym było bez sensu. Niczego do dyskusji nie wnosiło. Pani Agnieszce chodziło jedynie o ustanowienie w każdym temacie z wyłącznej postawy roszczeniowej jej absolutnej racji. Reszta była jedynie tłem. Ja dotrzymałem słowa i więcej już nie odpisałem, pomimo, że jak sama powiedziała, nie ma czasu na pisanie postów, bo jest bardzo zapracowana. Jednak w brew temu twierdzeniu było zupełnie inaczej i co rusz odnosiła się do moich komentarzy. Wiem, że żyją na świecie ludzie uczciwi i bezinteresowni. Ty jesteś jednym z nich. To nie pochawła, to FAKT! Jeśli komuś się podoba z tym dyskutować to niech dyskutuje, nnie nic do tego. Wiem tylko jedno, takie dyskusje przeczą zdrowemu rozsądkowi. Życzę zdrowia i serdecznie pozdrawiam. yoho7

    Polubienie

    1. „Miałem sposobność poznać panią Agnieszkę poprzez jej mentalne komentarze”.

      Ja również miałam sposobność także z moim mężem który tu zajrzał poznać pana poprzez mentalne pana komentarze – traktowanie kobiet jak w średniowieczu które kiedyś znały swój status a teraz w głowach się tym kobietom poprzewracało, pańskie komentarze hejtujace pana żonę itp.

      Co do roszczeń to są tacy którzy mają wygórowane roszczenia kosztem finansowym i czasem innych i próbują udowodnić swoje racje a jak ignorujesz albo nie zgadzasz się to jest wzbudzanie poczucie winy……

      Do pana komentarzy odnosiłam się co nie znaczy , że oczekiwałam od pana odpowiedzi bądź nawiązania prywatnej „znajomości” czy też „znajomości” blogowej – wręcz przeciwnie.

      Polubienie

  4. Piszesz : „Napisze coś do Ciebie Agnieszko, mimo że zastrzegłaś aby nie pisać, co jest niedopuszczalne, więc dam sobie prawo na koniec, bo to jest tak jak byś przyszła do kogoś do domu (na bloga do mnie) i powiedziałaś, że dajesz sobie prawo mówienia do gospodarza, ale jemu tego prawa odmawiasz. To jest nienormalne, ale zniosłem to. Agnieszka pisałaś, że byłaś na różnych forach i Cię z nich wyrzucano. Nie dziwię się”.

    Andrzej , ja poprosiłam Cię żebyś do mnie nie pisał – nie odpowiadał na moje komentarze a nie , że zastrzegłam sobie prawo żebyś w ogóle nie pisał na blogu – przecież to Twój blog….

    Odnośnie forów byłam zarejestrowana tylko na dwóch – z jednego zrezygnowałam sama – napisałam do administratora aby usunął moje konto natomiast na innym forum faktycznie zostałam zbanowana….. nie pasowałam jako później agnostyczka do „chrześcijańskich wzorców”.

    Ja również nie dziwie się Andrzej , że nie miałeś za wielu komentatorów na Twoim blogu – nawet wówczas kiedy mnie jeszcze tu nie było i w czasie mojej chyba dwuletniej przerwy również za wiele piszących nie miałeś ; byłeś też tak zdesperowany, że kiedyś pisałeś sam ze sobą……

    Przypuszczam również , że osoba o niku Maniek to ta sama która wyzwala mnie kiedyś od debili i że takich jak ja trzeba pierdolnac głową o mur – chodziło o sprawy doktrynalne….. – ale oczywiście to Twoja sprawa jakich gości przyjmujesz i jakie komentarze zatwierdzasz, na jakie reagujesz…..
    Sam siebie Andrzej również oceniłeś pisząc w sposób jaki pisałeś wcześniej.

    Nie miałam na celu aby dowalic Tobie jak piszesz i nie pisałam złośliwie ale odnoszę wrażenie, że nie jesteś otwarty na krytykę za to innych postawę krytykować możesz..

    To tyle i aż tyle…..

    Polubienie

    1. P.S. Tak na marginesie dodam jeszcze, że biorąc udział kiedyś w dyskusji na forum na ktorym to zostałam zbanowana , dałam link na Twój blog jeszcze na onecie – po tej całej sytuacji kiedy już nie chciałam pisać u Ciebie więc z mojej strony złośliwości nie było, to inne czynniki spowodowały takie a nie inne relacje a później ich brak – dokonałam swojego przemyślanego i uważam, że rozsądnego wyboru i dlatego starałam się trzymać dystans kiedy ponownie tutaj zawitalam.

      http://forum.zbawieniedlaciebie.pl/viewtopic.php?f=32&t=899&hilit=Naród+wybrany

      Potem ten link usunęłam z swojej wypowiedzi ale pozostał w wypowiedzi cytacie innej osoby.
      Usunęłam poniewaz kiedy zacząłeś pisać, że widocznie jest brak precyzyjnego myślenia u czytelników itp. to pomyślałam wówczas sobie, że nie warto „reklamować” blogi o takiej ponżającej czytelników treści.
      Andrzej – jesteś osobą publiczną – tytulujesz się sędzia pokoju gdzie są Twoje wypowiedzi na youtu.be a publikując – wyrażając swoją zgodę na publikacje ; czy to swoje komentarze czy artykuły czy też wypowiedzi w filmikach licz się z tym , że możesz spotkać się z krytyka i w mojej ocenie czasami słuszną. Przejechanie pani urzędnik walcem….. to nie najlepszy pomysł aby życzyć komuś coś takiego…. ale być może znowu oburzysz się, że jak mogę Cię krytykowac…. – w zasadzie to wyrazić Twoje słowa.

      Ty dokonałeś swojego podsumowania a ja swojego i nie przypinam Ci żadnej latki a jeżeli pewne moje wpisy odnosisz do swojej osoby – to nic klamliwego nie napisałam……

      Gdyby wiele osób miało chęci aby pisać to ucziniloby to chociażby wówczas kiedy mnie tu nie było a jednak tak się nie stało….. – forumowiczów też jakoś nie porwał…..

      Ja juz za swój udział tutaj na blogu dziękowałam a teraz możesz mnie śmiało zbanowac a nawet usunąć , sprzatnac wszystkie moje komentarze – zrobisz mi wielką przysługę i nie będę czuła się urażona.

      P.S. Jak pisałam wcześniej, ja również miałam swoje przysłowiowe pięć minut tutaj i potrzebowałam napisać wiele komentarzy…. Nie każdy musi podzielac moje zdanie i moja postawę również względem niektórych ex-świadków tak jak ja nie muszę również podzielac Twojej czy innych.

      Zauważyłam, że blog Sary czasami pęka w szwach z komentarzami…. – być może jest bardziej czytelny dla innych i ciekawszy w treść. Dla mnie osobiście tak ale pozostanę w wolnym czasie tylko jako czytelniczka.

      Polubienie

      1. Jeśli mogę…….

        Na innym forum moja (Apostates) wypowiedź :
        https://sjwp.pl/bylem-swiadkiem-nasze-historie/hej-tu-baran/60/

        Parę słów od siebie  

        Na forum jestem świeżakiem (od kilku msc. zarejestrowana) poza tym nieregularnym – zaglądam tutaj od czasu do czasu w swoim wolnym czasie i też nie wiem jak długo. 
        Nie chcę też za bardzo bratać się w internetowym świecie i stąd ten dystans z mojej strony dlatego też ode mnie pożegnania nie będzie  
        Szanuję każdego decyzję – indywidualne szczęście i wybory każdego człowieka  

        Barana wcześniejszych wpisów nie znam   ale w ostatnim czasie pomimo iż mamy różne poglądy – bardzo dobrze mi się pisało i pozytywnie odebrałam też komentarze. 

        Pozostaje mi więc przesłać szczere pozdrowienia i życzyć wszystkiego dobrego  

        Koniec mojej wypowiedzi.

        Na tym forum dosyć dobrze mi się pisało , były też osoby które pisały do mnie na priv….. ale ja nie chciałam brnąć w znajomości internetowe, nie czułam takiej potrzeby.

        Na Twoim blogu zostałam zjechana przez Mańka – że po co babram się w hebrajskich czarach i wstawiam hebrajskie literki, Ty przytaknales Mankowi , że no właśnie po co……

        Wiesz Andrzej to ja odbieram Cię jako złośliwego w moją stronę i myślę, że dlatego ponieważ oczekiwałes od mojej osoby zbyt wiele a nie otrzymałeś tego – nie chciałam już wcześniej utrzymywać z Tobą kontaktu e-mail i przymierzalam się aby Ci o tym w delikatny sposób napisać – jeszcze przed sytuacja z Mankiem – próbowałeś mnie zatrzymać i nie rozumiałes , że byłam już zmęczona, że mam też męża który potrzebuje mojej uwagi….. i nie wszystko kręci się wokół Twojego bloga.

        Zazwyczaj to ja „obrywalam po tyłku” zwracając innym uwagę aby nie wyzywali innych od betonów, zabetonowanych itp. ale były też osoby które podzielaly moje zdanie.
        Tobie Andrzej nie można zwrócić uwagi – wypadałoby „zaglaskac Cię jak kota”.
        Ostatnie moje komentarze do Ciebie były też taką aluzja abyś poczuł na własnej skórze jak to jest……

        Każdy z nas ma różne preferencje wyboru – z kim chcemy zawierać znajomości a z kim nie…..

        Polubienie

        1. P.S. Moja dzisiejsza refleksja – zastanawiałam się przez chwilę czy przypadkiem to Ty Andrzej nie byłeś kiedyś starszym zboru przez którego być może cierpieli inny – są to tylko i wyłącznie moje wewnętrzne spekulacje……
          Tak jak starszym zboru nie można było kiedyś zwrócić uwagi bo odbierali to za przejaw pychy , brak podporządkowania i pokory tak też odbieram teraz Ciebie. Jesteś miły do osób które, że tak się wyrażę poklepuja Cię po plecach. Szuksz towarzystwa , osób słabszych od siebie którzy będą mogli Cię chwalić, sam tej chwały i doceniania, lubików zresztą oczekiwałes myśląc, że jesteś taki wspaniały a czytelnicy nie reagują, ignorują Cię.
          Masz poczucie niskiej wartości i da się to zauważyć jednak nie usprawiedliwia to Ciebie by poniżac innych bo przecież znasz się na prawie lepiej niż prawnicy których również poniżasz razem z swoim kolegą twz. sędzia pokoju – ja dodam , że amatorskim.
          I tak by the way to niektóre odszkodowania trzeba uwzględnić w rozliczeniu podatkowym – z PL prawa podatkowego jestem niemal, że ekspertem – zaocznie w Warszawie robię studia doktoranckie z prawa podatkowego ponieważ zamierzamy z rodziną wróć do kraju i zamieszkać w końcu w swoim wymarzonym domu ; tak samo jak darowizny a kwota np. 9 tys zł od obcej osoby powinna być rozliczona – zapłacony od tej kwoty należny podatek do fiskusa.
          Oddajcie co cesarzowi , co cesarskie……

          Napisałeś w swoim innym artykule takią treść :

          „Dziś wiem coś czego nie wiedziałem kiedy byłem wśród tych „najlepszych”. Nie są ani najlepsi ani najgorsi jak inni ludzie. Jest problem tylko jeśli się bezkrytycznie uwierzy w wybraństwo przez Boga i lepszość jest dramat. Pojawia się „pycha tego narodu” i problem który może się ciągnąć nawet po wyjściu z organizacji a tam jest źródło. Przykre ale prawdziwe i wolałbym aby było inaczej”.

          Przykre jest również to co sam robisz, nie twierdzę, że jestem ideałem ale daleko mi do wyzwisk i życzenia komuś źle – tak szczerze, wewnętrznie bo z uśmiechem na twarzy można powiedzieć najlepszego a w środku czuć zupełnie inaczej…… , za plecami krytykować szatę graficzną innych blogów, że jakiś taki zielony i co to w ogóle jest itp. , poniżac tych co tłumaczyli książkę mówiąc, że co to za tłumaczenie…….choć sam znawca języka angielskiego nie jesteś.
          Nie zawsze słowo np. „I love u” – znaczy kocham Cię w języku angielskim i wszystko zależy od kontekstu, sytuacji i może oznaczać też lubię Cię albo jesteś niemożliwy / -a tak więc i tłumacz Google na nic się zda.
          To taki przykład – podstawy języka….. , tak jak nie wszystko co jest samogloska w języku polskim jest nią również w innym języku…… , Ty próbowałeś udowodnić chyba mi tak na prawdę nie swoją rację tylko wyczytana na innym blogu też nie przez znawce językowego. Spróbuj nauczyć się chińskiego – tam jest chrzakanie i różne twarde dźwięki których wymowa dla nas jest bardzo trudna tak jak dla niektórych obcokrajowców powiedzieć poprawnie słowo – ‚drzwi” składające się prawie z samych spółgłosek jest nie lada wyzwaniem.
          Pisze Ci Andrzej tylko po to żebyś wiedział….. a nie po to by prowadzić dysputy językowe w dodatku z osobą która lingwista nie jest i nie miała doczynienia w praktyce z obcokrajowcami od których po trosze również wiele się nauczyłam.

          Rozmawiając z swoją mama jak również koleżankami które tu zajrzały – odebralysmy nawoływania Twoje do pomocy innym jak i niektóre treści, że powinniśmy – my czytelnicy , że się tak wyrażę „bawić w poradnie psychologiczne” zamiast odsyłac do fachowej pomocy.
          Można było poczuć , że Ci co pomagają są lepsi od tych co pomagają inaczej. bądź nie mają czasu pomagać , mają swoje problemy o których głośno nie manifestuja i wypadałoby ZDAWAĆ OWOC z naszej służby – jak jesteś pionierem w pomaganiu to jesteś gość / gościówa i wypadałoby żeby inni brali przykład bo inaczej są bezduszni , nie moralni , za mało wrażliwi.

          Ostatnio na forum odnośnie depresji jednego uczestnika były wg mnie niektóre różnorodne ciekawe wypowiedzi innych które osobiście podzielam.

          Jeśli masz ochotę napisać mi coś na zakończenie – bardzo proszę, jeśli nie to nie.

          Polubienie

        2. Pozwoliłam sobie rzucić okiem na niektóre artykuły i komentarze – jeden z nich:

          https://jedrusiowy.wordpress.com/2018/10/22/klamstwo-wg-organizacji-swiadkow-jehowy/

          „Oczywiście ten wyjaśniający w niczym nie pomoże ale na tym polega jego rola którą sam sobie wybrał i tak trwa a niewolnicy czują się z tym „dobrze”, ten rynek usług duchowych tego potrzebuje, bo stado nie myśli i nie analizuje swojego rzeczywistego stanu”.

          To jest Twój komentarz Andrzej….. – i wiesz co? Normalnie mnie zatkało.
          Wydawało mi się, że poznałam kiedyś inna osobę i faktycznie – wydawało mi się……
          Nazywanie ludzi stadem w dodatku nie myślącym jest bardzo ponżające.
          Zapomniał wół jak cielęciem był…..

          Maniek nazywa ludzi plebsem – jest to ponżające pisząc w taki sposób o najniższej warstwie ludności.

          Ktoś tam – nie pamiętam imienia tego mężczyzny, jeszcze wcześniej kiedy zajrzałam miał też z Wami niezbyt przyjemną dyskusje.

          Nie dziwię się Andrzej również, że osoba która pomagała Ci w blogu przestała utrzymywać z Tobą kontakt..

          Ze mną Andrzej nic się nie stało i wiedziałeś już wcześniej jaki mam stosunek do „pomocy” osobom które po kilka razy dziennie wydzwanialy do Ciebie. Z początku również oglądając filmy z udziałem Pani Danuty dawałam łapki w górę, nie wiedziałam jednak o wypowiedziach Pani Danuty na forum i nie wiedziałam, że ten proces tak długo trwa, że Pani Danuta oczekiwała medialnych przeprosin i że córka Pani Danuty nie utrzymuje kontaktów nie z powodu, że została zmanipulowana……

          To jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu jak bardzo niebezpieczne są znajomości internetowe i nie każdy ex-świadek jest ujmę to – w porządku.

          Pisałeś do mnie – „wyjaśnię Ci pod warunkiem jak napiszez komentarz……”.
          Ja żadnych wyjaśnień nie potrzebowałam ale uważam, że to czytelnikom winien jesteś przeprosin – ale tylko szczerych przeprosin, bo jeśli tego nie czujesz…. to takie przeprosiny są nic nie warte.

          Cytujecie z Mankiem złotą regułę a traktujcie innych jak śmieci – tak to odbieram , tak odbiera to moja mama i osoba która jest świadkiem Jehowy i ma jawny kontakt z swoją wykluczoną rodziną.

          To prawda , że w organizacji są różni ludzie ale wśród ex-ów też są różne osoby.

          Żałuję Andrzej , że Cię poznałam – teraz na prawdę żałuję i czuję niesmak….

          Polubienie

        3. http://forum.zbawieniedlaciebie.pl/viewtopic.php?f=29&t=911&hilit=Padlina&start=50

          W tym wątku również wkleiłam link z Twojego bloga – jest w cytacie forumowicza ponieważ z mojej wypowiedzi został usunięty po tym w jaki sposób traktowales czytelników.
          Pamiętam jak zwróciłam Ci uwagę (zwrócenie uwagi to nie krytyka) jeszcze na Onecie czytając na stronie bloga o wzajemnym poszanowaniu mimo nie zgadzania się z poglądami – co też w jakiś sposób mnie „urzekło” ale przypuszczam , że ta treść wyszła ze strony osoby która Ci pomogła w założeniu bloga.

          Nie pomyślałes , że ta Serdeczna Osoba być może jest wierząca a tu teksty w stylu „ślepe stado, nie myśli” itp. ?

          Z tego forum odeszły również wartościowe osoby z powodu natarczywego administratora któremu wypadało zdać świadectwo swojej wiary.

          Czasami zastanawiałam się czy Ty i Maniek to nie ta sama osoba bo jak mówiłeś mi wcześniej pisałeś sam z sobą podając się za kogoś innego.

          Nie darzę Cię Andrzej żadna koleżeńska sympatia – wręcz przeciwnie, czuję niechęć do Twojej osoby ale gdybyś np. przewrócił się na ulicy to podalabym Ci swoją pomocną dłoń – taka już po prostu jestem.
          Tak samo podając linki do Twojego bloga chciałam pomóc świadkom Jehowy którzy udzielali się na forum.
          Twój blog również udostępniłam kilku świadkom Jehowy na Whatspp – bo nie łączyłam Twojego personality (z poznania Cię w realu i e-maili) z artykułami gdzie cytowałes treści wydawców itp. ale potem kiedy zobaczyłam w jaki sposób piszesz pomyślałam sobie – co ja zrobiłam! Przecież od ludzi z takim zachowaniem w organizacji sama uciekalam.

          Ze mną nic się nie stało – wiedziałeś, że jestem na ogół pogodną, radosną i lubiaca żartować osobą ale kiedy trzeba to również konkretną nie owijajaca w bawelne.

          Na forum swiadkowiejehowy ciężko jest dostać bana , zazwyczaj wypowiedzi lądują na tzw. cmentarzu gdzie nie ma tam ani jednego mojego komentarza.
          Nikt z administracji nigdy nie zwrócił mi uwagi i mam ogromny szacunek do właściciela forum Macieja (mav).

          Szanujący się bloger usuwa obrażające innych wypowiedzi ale Ty sam nie szanowałes czytelników – nie stworzyłeś swojego bloga przyjaznym czytelnikowi.
          Dla Ciebie liczyła się ilość a nie jakość.

          Wczoraj na blogu Sary mój komentarz oczekiwał na moderację – został zatwierdzony.
          Sara zatwierdza również niektóre komentarze ubliżające Jej osobie ale w niczym nie przeszkodziło to aby inni nie pisali.

          Nie zareagowałes nawet na komentarz obrażający Pana Wiesława Kowalskiego – ostatnio jak wyrywkowo rzuciłam okiem na artykuły zobaczyłam wypowiedź w stylu – piszę z pamięci: „coś w wiesiowatym stylu” itp.

          Udzielam się w grupach fotograficznych na fb , na blogach biznesowych polsko i anglojęzycznych więc Twój blog nie jest dla mnie żadna przystanią.

          A może powinnam napisać – odnośnie Twoich nieraz nietrafnych artykułów chociażby o rzucaniu snopami światła, że masz nieprecyzyjne myślenie? I wiesz co – albo jest się kompetentnym prawnikiem z wykształcenia gdzie również szanujący swoich klientów prawnik radzi się czasami swoich kolegów, koleżanek po fachu i nie jest to żadną ujmą. Ty bawisz się w prawnika amatora i pozwalasz się tak tytułowac wprowadzając tym samym innych w błąd a to już nie jest w porządku.

          Nie podniesiesz swojego poczucia wartości poniżajac innych , nie buduj też poczucia swojej wartości nawet na pozytywnych opiniach innych.

          Jaki gospodarz blogu (domu) taki blog (dom) – pusty – bez gości.

          Roszady wypowiedzi też nie zrozumiałeś… – myślisz, że tu nie zaglądał?

          Twoje artykuły w stylu – czy zostać agnostykiem czy ateistą itp. już w jakiś sposób narzucają czytelnikowi kim mają być.

          Bycie blogerem również wymaga w jakiś sposób profesjonalizmu , przygotowania i te cieszą się dużym powodzeniem , są w rankingach najlepszych blogów.

          Na Twój blog zaglądam też czasami żeby skopiować stąd swoje wypowiedzi i wkleić na forum – tak jest szybciej dzięki czemu zaoszczedzalam swój czas.

          To takie wyjaśnienie z mojej strony żebyś wiedział dlaczego, w jakim celu czasami tu zaglądałam itp.

          P.S. Nie lubię też jak ktoś stawia mi warunki : „pod warunkiem , że napiszesz…..”
          Dla tego wspaniale jest być niezależnym – bo nikt nie wyrzuci mnie z mieszkania bo nie jestem np. świadkiem Jehowy a przyjmie pod warunkiem jak…. / zrobi coś dla mnie pod warunkiem….
          Jest to fantastyczny komfort psychiczny kiedy nie musisz nic robić pod warunkiem / pod rygorem itp.

          Polubienie

        4. Tutaj wypowiedź „Jestem” skierowana do Mańka:
          Lipiec 9, 2017 o 7:23 pm

          „Hallo Maniek,

          czytam uważnie,i dobrze by było,żebyś i ty czytał uważnie.
          Też,pisałam ogólnie,nie o konkretnej osobie.

          Bo nie na tym polega,rozmowa,aby jedna strona ,tylko ‚nakazywała”,a druga tylko słuchała.

          Myślę,że wymienianie się poglądami,spostrzezeniami,doświadczeniami,na tym polega tutaj pisanie.
          bo szczerze mówiąc,to ja tutaj nie szukam,aby mi ktoś mówił,co mam i jak myślec.
          Uwazam,że każdy indywidualnie podchodzi do analizy ,do duchowego rozwoju.
          Świat,jest jaki jest,i to od nas zależy,aby go choć w małej częsci zmieniać na lepsze i wspierać,się

          Również pozdrawiam”.

          Szczególnie ta części wypowiedzi zwróciła moją uwagę :

          „szczerze mówiąc,to ja tutaj nie szukam,aby mi ktoś mówił,co mam i jak myślec.
          Uwazam,że każdy indywidualnie podchodzi do analizy ,do duchowego rozwoju”.

          Wiesz co robi się z takimi komentorami jak Maniek np. na forum świadkowiejhowy?
          Zwracana jest uwaga przez administrację, nieraz forumowiczów – bo już każdy ma dosyć poczucia się jak w organizacji a potem jak nie skutkuje – to ignoruje się taką osobę a na koniec banuje.
          Ty nie zrobiłeś nic…… Maniek okazał się Twoją brania duszą…..

          I w tym samym temacie Twoja Andrzej wypowiedź – fragment :

          „Tylko trudne tematy, pobudzają do myślenia i głębszego zastanowienia nad swoim życiem i wszystkim co się dzieje pod słońcem. Oczywiście konieczne są wcześniejsze przemyślenia aby taki temat podjąć. Nie zawsze człowiek jest na to gotowy. Stąd milczenie czytelników jest zastanawiające, czy są zaskoczeni, czy oburzeni, czy jeszcze nie mają zdania w tej kwestii.
          Niech zatem skorzystają z Twoich zachęt i szukają analizują, dociekają bo myślenie ma świetlaną przyszłość przed sobą”.

          Dla mnie osobiście analizowanie tematów Mańka czy też Twoich Andrzej nie jest mi potrzebna do mojego życia z którego jestem zadowolona tak samo być może to o czym ja pisze również nie każdego interesuje i spoko – rozumiem.
          Każdego myślenie jest inne i wcale nie musi to oznaczać, że gorsze / lepsze od drugich.

          Zapytaj sam siebie – czy jesteś spełniony w swoim życiu, zadowolony , szczęśliwy (oczywiście każdy z nas ma jakieś tam problemy – jedni większe , drudzy mniejsze , niektórzy sami je tworzą – które wpisane są w życie każdego człowieka)?
          Jeśli nie – to może warto byłoby zastanowić się co zmienić……

          Andrzej Twój blog – nieraz Twoje wypowiedzi , artykuły przybrały formę tak jakby zebrań świadków Jehowy tylko w innym kierunku…… i nie jest to tylko mój odbiór.

          Ja tu analizuje jak sobie poradzić aby odnieść sukces zawodowy w niedalekiej przyszłości w Polsce , szukam materiałów do pracy doktorskiej – to są m.in. moje priorytety w których wspiera mnie mój Mąż.
          Interpunkcję z polskiego potrzebuje poprawić 😀

          Jeszcze raz skrawek komentarza:
          „zastanowienia nad swoim życiem i WSZYSTKIM co się dzieje pod słońcem”.

          Uwypuklenie tekstu moje.
          WSZYSTKIEGO to ja na pewno nie wiem i nie starczyłoby mi życia żeby zastanawiać się nad WSZYSTKIM i nie potrzebne mi jest to aby WSZYSTKO skrupulatnie analizować – mózg by mi się przegrzal 🙂

          Uważam, że komentarze czy artykuły pisane w takim stylu to tak jakbyś traktował czytelników jak „przedszkolaków”.

          Dziwisz się, że nie było zainteresowania…….i nie każdy postrzegal Twój blog jak blog.

          P..S. Już w przedszkolu i w szkole dzieci , młodzież jest oceniana z czego można wyciągnąć wnioski – nad czym popracować aby było lepiej, jak poprawić swoją koncentrację może wziąść korepetycje itp.

          Polubienie

        5. Agnieszka jeśli chcesz to Ci odpowiem na Twoje komentarze. Jeśli nie chcesz to też do nich się odniosę bo tak trzeba. Natomiast postów pisał już na ten temat nie będę. Pozdrawiam i życzę ci powodzenia w życiu.

          Polubienie

        6. Tutaj jeszcze inna wypowiedź forumowiczki :
          https://sjwp.pl/dziecinstwo-i-dorastanie-wsrod-sj/dziecinstwo-i-dorastanie-'w-prawdzie'/msg30525/#msg30525

          „Cytat z postu PPJ: 
          „Ja sobie przychodzę na forum tak jak do wózka-stojaka. Zainteresuje mnie jakiś temat, to sięgam do niego na chwilę i idę sobie dalej. Do mnie najbardziej przemawiają książki osób, które były Świadkami, pracowały np. w Betel i mają coś istotnego do powiedzenia. I tylko takie czytam. A te wszelkie blogi typu: „Jest mi źle, bo Świadkowie są źli i mnie skrzywdzili – płaczcie ze mną” na razie omijam szerokim łukiem.
          Nie ma na tym świecie osoby, której by ktoś nie skrzywdził. A że czasami byli to Świadkowie – no cóż, pech………………….:

          Może o książki chodzi, te przeczytane. Może o książkę B. Anderson. Sama bym przeczytała inne, które polecasz z Chomika. Jak miałaś je ściągnięte a już usunęłaś,  szkoda.  Może jeszcze Ktos na nie wpadnie na necie, może mnie się trafią.
          Dobrej nocy Wszystkim”.

          I tu kluczowa treść :
          „A te wszelkie blogi typu: „Jest mi źle, bo Świadkowie są źli i mnie skrzywdzili – płaczcie ze mną” na razie omijam szerokim łukiem.
          Nie ma na tym świecie osoby, której by ktoś nie skrzywdził. A że czasami byli to Świadkowie – no cóż, pech………………….”.

          Koniec cytatu.

          Mnie też już pomału zaczęło męczyć pocieszanie innych – co z tego , że również rozmawiałam z Twoją znajomą pocieszając ją – tej osobie jest potrzebna fachowa pomoc i przede wszystkim ta osoba sama musi chcieć / czuć by podjąć leczenie , przełamać strach i może lepiej podjąć pracę zawodową by mieć kontakty z ludźmi niż pobierać skromną rentę i być częściowo zależną……
          Takie osoby też potrafią zamęczyć i zniewolic swoją chorobą innych…..

          A pisanie w stylu , że nie ma zainteresowania moją / jej sprawą i jest to bezduszne jest bardzo słabe.

          Niektórzy świadkowie Jehowy odeszli od swoich małżonków i piszą, że była to słuszna decyzja bo męczyć się z kimś pod jednym dachem może być nie do zniesienia i lepiej być samemu / -ej niż być z kimś tylko na papierze i czuć się samotnym – takie jest moje zdanie.

          Fora nie są poradnia psychologiczna , można kogoś pocieszyć raz, dwa , trzy razy ale nie non stop….. – no chyba , że ktoś tak sobie życzy i czuje się na siłach……

          Szczegóły z życia innych może warto pozostawić psychologom / psychiatrom.

          Poczytałam też trochę swoich wypowiedzi tutaj i na forum zbawienie dla ciebie kiedy byłam osobą wierzącą – i teraz z perspektywy czasu tak na prawdę patrzę na swoje komentarze z dystansem a nawet z dozą krytyki i tak na prawdę jakie znaczenie w życiu ma to , że ktoś rozumie pojęcie narodu wybranego inaczej niż ja i czy takie dysputy w ogóle coś wniosły? Forsowanie racji doktrynalnych….
          Jakie znaczenie ma to czy ktoś wierzy w Trójcę, dwójce czy jedynce itp.?

          Tematy religijne i problemy ludzkości nigdy nie będą miały końca……..

          Ostatnio widziałam się z swoją znajomą świadkiem Jehowy i też wiele spraw jej się nie podoba i nie z każdym świadkiem Jehowy ma dobry kontakt / chce utrzymywać bliższy nazwę to braterski kontakt i ja to również rozumiem.
          Niektórzy ex-świadkowie myślą, że to przez manipulację / bo nie jestem już świadkiem Jehowy , czy nieochrzczonym glosicielem inni nie utrzymują ze mną żadnych relacji – pewnie są tacy , że i z tego powodu ale nie zawsze.

          To taki w skrócie zarys i podsumowanie, że nie każdego musi interesować to co interesuje mnie czy autorów blogów tak samo na forach nie wszystkie wątki / tematy interesowały mnie i innych forumowiczów.

          Polubienie

        7. Bardzo proszę – jak najbardziej możesz odnieść się do moich komentarzy.
          Skoro ja zalałam Twój blog lawiną komentarzy to nie chcę też żeby to wyglądalo tak, że ja piszę a nie „wysłucham” Twojej strony.
          Jestem też otwarta na krytykę – więc pisz śmiało.

          Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.