Dlaczego w/g CK dobrze że „koniec świata” nie nastąpił.

       W książce „Stale pamiętaj o dniu Jehowy” wydanej przez Towarzystwo Strażnica, organ wydawniczy Świadków Jehowy jest zawarte ciekawe wyjaśnienie , że  to dobrze, że  zapowiadany przez w/w organ wydawniczy Świadków Jehowy „koniec świata” do tej pory nie nastąpił. Dlaczego? Całe wyjaśnienie jest o tyle ciekawe, że to nie Bóg zmienił zdanie na temat przesunięcia w czasie swojej decyzji, tylko Towarzystwo Strażnica się pomyliło w swoich oczekiwaniach, dotyczących wielu zapowiedzianych dat począwszy od roku 1914. A całe wyjaśnienie jest tak podane, jakoby to Bóg uznał za stosowne, dać ludziom więcej czasu niż początkowo zamierzył. I takie tłumaczenie dlaczego to dobrze, że to co podało Ciało Kierownicze na temat daty „końca świata” się nie spełniło, spotykałem wielokrotnie w publikacjach Towarzystwa Strażnica.
 
    Str 155
akapit 7,podanej książki zawiera takie słowa:
 „Nowożytni słudzy Jehowy przyjęli postawę wyczekiwania jeszcze przed rokiem 1914 – zanim w niebie zaczęło panować Królestwo Boże i wyczekują dalej.
(a przed 1914, to jakie było tam królestwo w niebie? Przecież Boże.) Nie są jednak bezczynni. Pilnie pełnią misję zleconą im przez Boga prowadzą dzieło świadczenia (głoszenie błędnych dat, to nie jest prowadzenie dzieła zleconego przez Boga) (Dzieje Apostolskie 1:8) Warto przemyśleć kilka pytań: Jaki byłby twój los, gdyby wielki dzień Jehowy przyszedł w roku 1914? Nawet gdyby nastał 40 lat temu, czy byłbyś wtedy znany ze „świętych postępków i czynów zbożnego oddania”? (1 Piotra 3:11) A co z Twoimi krewnymi i serdecznymi przyjaciółmi, którzy są teraz w zborze? (…)Okres wyczekiwania ciągle trwa, dlatego kolejne osoby mogą okazać skruchę oraz zmienić swoje postępowanie i sposób myślenia.” (rozumieć tak:i zostać świadkami Jehowy a gdyby koniec już nastąpił nie mieliby już takiej szansy bo by nie żyli, bo wszyscy nie świadkowie mieliby zginąć- jak dobrze:) żyją i mogą jeszcze świadków posłuchać)
    
   Mogę powiedzieć że takie wyjaśnienie mi też w swoim czasie, trafiało do przekonania ale kiedy się dobrze zastanowimy, to nie jest to tak. Przecież to nie Bóg zapowiadał kolejne niespełnione daty. Tylko ludzie z CK tłumaczą dlaczego ich błąd w zapowiedziach, w sumie okazał się pożyteczny. To  tak jakby „Boże dobrze, że miałeś swoje zdanie i nas (z CK) nie posłuchałeś, bo dzięki temu okazało się, że to było bardzo dobre”
   A przecież Salomon podaje Kaznodziei 3:1 bw „Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoja porę” Bóg miał inny rozkład niż CK. Tylko dlaczego CK w tym czasie twierdziło że są kanałem łączności z Bogiem :”prześladując” niewierzących w ich błędne zapowiedzi, jako oddalonych od Boga? Skoro ich (CK) zapowiedzi  nie były od Boga.