Błogosławieństwo Świadkom Jehowy a posłuszeństwo organizacji

   Błogosławieństwo, ochrona, rady, przestrogi, przypomnienia od Boga zgodnie ze stanowiskiem Towarzystwa Strażnica są dostępne przede wszystkim przez organizację. Wydawca  „chwali się” jak to organizacja jest pożyteczna w życiu poszczególnego Świadka Jehowy. Dopiero WTS po przedstawieniu walorów organizacji wspomina o najważniejszym czyli poddawaniu się przewodnictwu ducha świętego – pisanego wg wydawcy oczywiście z małej litery. Strażnica z 15 lutego 2014r. str 20:

 

 

 

Jehowa chroni tych, którzy go kochają i są mu posłuszni (…). Za pośrednictwem organizacji Jehowy i wydawanych przez nią publikacji otrzymujemy życzliwe przypomnienia służące naszej ochronie. Pomyślmy, jak skorzystaliśmy na tym w ostatnim czasie. Gdy świat coraz bardziej pogrąża się w bagnie rozpusty i pornografii, Jehowa udziela nam potrzebnych przypomnień i zapewnia praktyczną pomoc, by wyczulić na zagrożenia natury moralnej. Otrzymujemy na przykład Jego ojcowskie rady, by unikać złego towarzystwa, gdy korzystamy z serwisów społecznościowych (1 Kor 15:33).

 

Jak możemy pokazać, że naprawdę jesteśmy „wyuczeni przez Jehowę”? Dokładnie trzymając się Jego poleceń. W zborze w bezpiecznej przystani mamy zapewnione niezbędne przewodnictwo i ochronę. Wierni mężczyźni, którzy usługują tam jako starsi, udzielają nam wsparcia i rad opartych na Biblii. Poprzez te „dary w ludziach” Jehowa rzeczywiście otacza troskliwą opieką. Jak powinniśmy na nią reagować? Chętnie okazując uległość i posłuszeństwo, bo wtedy Jehowa będzie nam błogosławił. Bądźmy zdecydowani poddawać się przewodnictwu ducha świętego, a tym samym naszego niebiańskiego Ojca”.

 

 

Czytając powyższy tekst z najnowszej Strażnicy jest widoczne ile tu pada słów pochwalnych na temat wartości rad organizacji i starszych zboru. Zwróćmy uwagę na czym polega posłuszeństwo Bogu i tzw. poddawanie się kierownictwu Jego Ducha. Zawsze jeśli już jest mowa o Duchu Bożym, to nie ma zachęt do proszenia o Ducha, a jedynie zalecenia do poddawania się jego kierownictwu. Czyli wydawca moim zdaniem uważa, że jego rady są podawane pod wpływem Ducha, a czytelnicy poddają jego kierownictwu słuchając wydawcy?

 

Skandal w Towarzystwie Strażnica

 

   Każde wydanie Strażnicy jest później przedrukowane i oprawione na koniec roku w tom – rocznik Strażnic. Ale Strażnica z 15 września 1982 została przedrukowana z innym zdjęciem na okładce (Wersje zagraniczne drukowane po wydaniu US English wydrukowano z nową ilustracją na pierwszej stronie) Dlaczego? Co sprawiło, że Towarzystwo Strażnica przestało używać oryginalnego Red Sunset z gankiem i wymieniło go na scenę drzew i gór? Odpowiedź jest tak szokująca dla Świadków Jehowy, że Towarzystwo stara się to ukryć.

W połowie 1981 roku pojawił się czerwony zachód słońca a na nim sylwetka ganku w kilku dużych amerykańskich magazynach. Wtedy powstał problem z ilustracją w Strażnicy z dnia 15 września 1982 r., a została ona opublikowana z tym samym zdjęciem (nieco zmodyfikowanej formie) na pierwszej stronie. Zapytany, w tej sprawie jeden z oficjalnych rzeczników Strażnicy początkowo twierdził artysta narysował ten sam obraz po prostu „przez przypadek”.

Nie  zaakceptowano jednak przypadku „zbiegu okoliczności” w tej sprawie, przeciwnie do. opinii Towarzystwa Strażnica. Zostało ono złapane na gorącym uczynku przez wykorzystanie obrazu, nie mając do niego prawa na okładce Strażnicy, i chcąc uniknąć dalszego wstydu, Towarzystwo Strażnica zawarło  ugodę. Oczywiście było postanowione, że usunie go z użycia w swojej publikacji..

Tak więc, gdy w omawianym roku w czasopiśmie Strażnica przedrukowywanym oprawionym tomie na koniec 1982 r., okładka wydania 15 września 1982 posiadała już inny obraz. (Wersje obcojęzyczne drukowane tygodni po wydanie angielskim zostały wcześniej zmienione.)

Whisky Ogłoszenie

Towarzystwo Strażnica wciąż próbuje zatuszować fakty.

Dlaczego Towarzystwo Strażnica postanowiło ukryć prawdę odnośnie okładki z 15 września 1982,? Ponieważ informacja ta naraża Strażnicę, która twierdzi, że jest „kanałem łączności” z Bogiem a tu jak wytłumaczyć się z zamieszczenia w Strażnicy  „pożyczonego” zdjęcia.

Źródło tu i więcej podobnych ciekawostek.


Świadkowie Jehowy a kwestia rządzenia w Królestwie Bozym

   Tak jest wprost napisane w Strażnicy z 15 lutego 2014r. Tym królestwem jest……… Zobaczmy we wspomnianej Strażnicy jest to wyraźnie napisane. Cel jest jasny poniższego zapisu wzmóc aktywność Świadków Jehowy w działalności którą oni prowadzą na całym świecie. Oto ten fragment niżej strona 4 akapit 4:

Tym, co porusza nasze serca, jest dobra nowina o Królestwie Mesjańskim. Orędzie to stało się szczególnie ‚wspaniałe’, w roku, 1914. Od tamtej pory nie dotyczy ono przyszłego Królestwa, lecz rzeczywistego już funkcjonującego w niebie. To jest „dobra nowina o Królestwie”, którą głosimy „po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom” (Mat. 24:14). Czy nasze serca reagują z przejęciem na wieść o Królestwie? Czy dobrą nowinę o nim głosimy z gorliwością? Tak jak psalmista, chcemy ‚wypowiedzieć pieśń swoją o królu’ – naszym Królu Jezusie Chrystusie (Ps. 45:2, KUL [45:1, NS]). Ogłaszamy go jako już intronizowanego niebiańskiego Władcę Królestwa Mesjańskiego. Ponadto zachęcamy wszystkich – zarówno rządzących, jak i rządzonych – by podporządkowali się jego panowaniu”.

Bardzo zaskakująco brzmi ta informacja kiedy weźmiemy pod uwagę jakie oczekiwania były przed rokiem 1914 i w trakcie I wojny światowej, a także dalej wśród osób związanych z Towarzystwem Strażnica. Żadne z nich się nie spełniły ani wcześniej ani później. Jedynym sposobem uaktywnienia Świadków Jehowy w działalności prowadzonej dzięki temu organowi wydawniczemu jest podkreślanie wagi roku 1914.

Czy Królestwo przyjdzie?

Oto jak wygląda ten sam pokarm dla wszystkich Świadków Jehowy

        Mamy powyżej tą samą Strażnicę w dwóch różnych językach

                   ale strona tytułowa jest inna.

Dlaczego czy problem różnic na tle narodowościowym jest faktycznie zlikwidowany wśród Świadków Jehowy? Jak widać nie, same ilustrację na okładce Strażnicy z 1 stycznia 2014, w języku polskim i w języku ewe wyraźnie tego dowodzą. Oto poniżej cytaty o problemie różnic na tle narodowościowym które zdaniem wydawcy wśród Świadków Jehowy nie istnieją.. Oczywiście to nie jest ten sam pokarm duchowy jak zostało to „okrzyknięte” dostępny dla wszystkich Świadków Jehowy na całym świecie.

Kto ją przyjmuje, staje się częścią zjednoczonej, międzynarodowej społeczności chrześcijańskich sióstr i braci, którzy nie pozwalają, by podzieliły ich różnice na tle narodowościowym, plemiennym czy ekonomicznym. – Strażnica z 1 stycznia 2002r. art. „Czy uda się położyć kres nietolerancji etnicznej?”

Rozważmy przykład pewnej imigrantki z Azji mieszkającej w Kanadzie, która czuła się rozczarowana z powodu dyskryminacji doznanej w tym kraju. Spotkała tam jednak Świadków Jehowy i rozpoczęto z nią studium biblijne. (…) Na Waszych zebraniach widziałam ludzi o białym, czarnym, brązowym i żółtym kolorze skóry. Wszyscy jednak mieli serca tego samego koloru — przejrzyste — ponieważ byli braćmi i siostrami. Teraz już wiem, kto tego dokonał. To Wasz Bóg”. – Strażnica z 1 lipca 2007r.str 3-6

Włoski Sąd daje wybór dzieciom ojca Świadka Jehowy

   Czasami zdarzają się problemy w rodzinach, w których potrzebna i konieczna jest interwencja prawna w życie rodzinne. Taka sytuacja zaistniała w pewnej rodzinie, a przynajmniej zdaniem jednego z rodziców, było potrzebne skierowanie jej do sądu.  Czy należało tak uczynić? Czy sąd postąpił słusznie? W przekonaniu rodzica Świadka Jehowy z pewnością wyrok nie był słuszny. Ale czy tak jest w istocie? Oto ta sytuacja.-opisana w La Repubblica Milano.it

We Włoszech, według niedawnego orzeczenia sądu kasacyjnego, rozwiedzeni rodzice nie mogą zmuszać dzieci do zmiany religii. Sąd odrzucił apelację złożoną przez ojca, który po rozwodzie stał się Świadkiem Jehowy. Odwołał od decyzji Sądu Apelacyjnego w Mediolanie nakazującej spędzanie głównych świąt (Boże Narodzenie, Wielkanoc), jak również ich urodzin z matką. Sąd Najwyższy postanowił utrzymać w mocy wyrok Sądu Apelacyjnego mimo. że prawa do dzieci są przyznane obojgu rodzicom To zdaniem Sądu Najwyższego, bez względu na prawo wyboru ojca do wyznawania jakiejkolwiek religii, psychiczne i emocjonalne samopoczucie i rozwój dwóch młodych dziewcząt musi być chroniony. Zostali wychowani w tradycji katolickiej i nie były w wieku, do podejmowania dojrzałych decyzji w sprawie praktyk religijnych.”

Powstaje pytanie czy zasadne było, przez ojca kierowanie tego problemu związanego z wychowaniem dzieci do rozstrzygnięcia w sądzie. Myślę, że ojciec nie miał wątpliwości, że tak należało postąpić. To jest jednak tylko jego stanowisko. Natomiast sąd rozstrzygnął inaczej, iż liczy się stan dzieci i ich niezakłócony rozwój psychiczny i emocjonalny, a nie jedynie życzenie ojca. Sąd uznał, że ten rozwój dziewcząt byłby zagrożony, gdyby ojciec zaczął zabierać je na zebrania Świadków Jehowy.

Sprzeczne rady dla młodych Świadków Jehowy

  W radach dla młodych Towarzystwo Strażnica podaje całkowicie sprzeczne ze sobą zalecenia. Nie da się jednocześnie w jednej osobie być człowiekiem, który z jednej strony „ma ugruntowane poglądy” a z drugiej ma siebie badać i analizować jakim jest człowiekiem. I dążyć do określonych zachowań. Może ktoś mieć wątpliwości czy tak jest faktycznie zapisane, to sprawdźmy Przebudźcie się ze stycznia 2014 roku, strona 10,11:

Kiedy byłam mała, odpowiadałam krótko albo mówiłam po prostu ‚nie’. Ale teraz jestem w stanie dokładnie wyjaśnić, dlaczego coś zrobię lub czegoś nie zrobię. Mam ugruntowane poglądy na to, co jest dobre, a co złe. I mówię od siebie – nie potarzam niczyich słów. (Anita)

Pomyśl o swojej tożsamości. „Zastanów się: Jakim człowiekiem chcę być?” Następnie przeanalizuj, do czego się nakłaniają rówieśnicy, i zadaj sobie pytanie: „Co osoba, którą chce być, zrobiłaby w takiej sytuacji?”

Inna sprzeczność:

Jeśli ulegniesz presji, przypominasz bezmyślnego robota, ponieważ pozwalasz, żeby to inni przejęli nad tobą kontrolę. Dlaczego miałbyś dawać im taką władzę?” str 10

Oto całkowicie odmienne zalecenie:

Wskazówki organizacji Jehowy, od których będzie zależało nasze życie, według ludzkiej oceny mogą się wtedy wydać niepraktyczne. Wszyscy musimy być gotowi usłuchać każdego polecenia, jakie otrzymamy, bez względu na to, czy z naszego lub strategicznego punktu widzenia będzie ono rozsądne, czy też nie” – Strażnica z 15 listopada 2013r., str 20 akt. 17 podpunkt 3.

Te rady nieuchronnie prowadzą do rozdwojenia jaźni. To moim zdaniem musi prowadzić do zaburzenia osobowości. Nie da się w organizacji Świadków Jehowy bezkrytycznie przyjmować każde polecenie, bez możliwości ani potrzeby wyjaśnienia sobie i innym powodów takiego a nie innego stanowiska. A poza organizacją młodzi ludzie mają się zachowywać zupełnie odwrotnie, niż w organizacji i bezkrytycznie nie przyjmować stanowiska drugich. A poza tym jeśli młodzi nie mają być w szkole „robotami” na które „inni” mają wpływ, to w jaki sposób w organizacji jednocześnie „inni” z Ciała Kierowniczego już mogą mieć na nich wpływ i wobec nich mają być bezkrytyczni.

Wielka Brytania – Świadek Jehowy skazany za wykorzystywanie seksualne chłopca

Świadek Jehowy, który seksualnie wykorzystywał chłopca został skazany na sześć lat i osiem miesięcy.

Tu kliknij – Thomas Gold lat 45, z Alloa, Clackmannanshire, został skazany w Sądzie Najwyższym w Edynburgu.

 

Wcześniej przyznał się do popełnienia odrażających czynów w domu, w Tullibody w listopadzie 1996, kiedy chłopiec miał siedem lat, i później w listopadzie 2003 roku.

 

Gold zabierał chłopca do służby misyjnej i na Salę Królestwa.

 

Gdy stał się nastolatkiem, powiedział starszym w swoim kościele, ze jest ofiarą wykorzystania seksualnego.

 

Adwokat Golda – Alison Di Rollo powiedział, że przywódcy Kościoła powiedzieli Goldowi, że jego zachowanie było złe i ostrzegli, że jeśli nadal będzie tak czynił zostanie „wykluczony”, lub wydalony, ponieważ Kościół potępiał zachowania homoseksualne.

 

Oni starali się przekonać aby poszedł na policję.

 

Sędzia, Pani Bannatyne, powiedziała, że było jasne, iż  postępowanie karne, ze  w stosunku do Golda miało „znaczący wpływ” na ofiarę.

 

Powiedziała, że stwierdziła „systematyczne utrzymywanie” kontaktu z młodzieńcem w celu seksualnym..

 

Obrońca adwokat Brian Gilfedder powiedział: „Jeśli chodzi o przestępstwo jest zaniepokojony, to bardzo trudne dla mnie, aby tu stać i powiedzieć coś, aby można określić to jako ograniczenie.

 

„Oskarżony ma świadomość, że to było złe. Przyjmuje, że kara pozbawienia wolności jest nieunikniona.”

 

Gold został  zarejestrowany jako przestępca seksualny się do końca życia, i i będzie pod nadzorem przez 40 miesięcy po wyjściu z więzienia.

 

 

 

Wolna wola u Świadków Jehowy

  

 Porównując to co napisano o Bogu, w Strażnicy z 1 stycznia 2014 str. 16, w artykule „Jaką osobą jest Bóg”, z tym co napisano  w innych publikacjach Towarzystwa Strażnica. Powstaje pytanie o jakim Bogu wydawca pisze, czy zawsze o tym samym Bogu, czy też opisuje dwie całkowicie różne osoby w zależności którą czytamy publikacje lub które zdanie?:

(…) Bóg pragnie, żeby ludzie go poszukiwali i żeby znali prawdę o Nim. Bóg ma imię, które możemy poznać. Przyglądając się temu, co stworzył, możemy też dostrzec niektóre Jego cechy. Ale żeby rzeczywiście dobrze Go znać, musimy analizować Jego Słowo, Biblię. Księga ta przybliża nam osobowość naszego kochającego Boga. Nasz Stwórca, Jehowa brzydzi się niesprawiedliwością. Ponieważ stworzył człowieka na swój obraz, to większość z nas również jej nienawidzi. Wszechobecne dziś bezprawie nie jest dziełem Boga. On obdarzył ludzi wolną wolą. Niestety, wielu robi z tego daru zły użytek i krzywdzi innych. Jehowa bardzo nad tym boleje (…)”.

Tak wydawca Towarzystwo Strażnica organ wydawniczy przedstawia Boga ludziom z zewnątrz tej organizacji. Mimo, że są też inne sformułowania wzajemnie się wykluczające. Skoncentrujmy się na wolnej woli którą wydawca deklaruje, że ludzie ją mają bo tak zostali stworzeni. Powyższa Strażnica jest do rozpowszechniania wśród osób które nie są Świadkami Jehowy. Zobaczmy jak przedstawiany jest Bóg w innych publikacjach wydawanych przez Świadków Jehowy i nie przeznaczonych do rozpowszechniania na zewnątrz. Różnica jest ogromna. Wolnej woli nie ma wcale, choć wydawca potrafi określić na czym polega ograniczanie wolnej woli:

Jehowa nigdy nie zmusza rozumnych stworzeń, by obrały sposób postępowania sprzeczny z ich wewnętrznymi odczuciami bądź pragnieniami”. Strażnica, z 15 marca 1998 r. str 15,16 akapit 11

To jest SPRZECZNE z tym co napisano w najnowszej Strażnicy ze stycznia 2014 roku, i ze Strażnicą  2006r., 2011r a książką „Zorganizowani”.:

Swoje zaufanie do dzisiejszej klasy niewolnika możemy też okazać popieraniem podejmowanych przez nią decyzji. Nawet jeśli czasami nie w pełni pojmujemy powody jakichś rozstrzygnięć, wiemy, że trzymanie się ich zawsze wychodzi nam na dobre”. Książka:Zorganizowani do spełniania woli Jehowy”str 20 akapit 3

 „Wskazówki organizacji Jehowy, od których będzie zależało nasze życie, według ludzkiej oceny mogą się wtedy wydać niepraktyczne. Wszyscy musimy być gotowi usłuchać każdego polecenia, jakie otrzymamy, bez względu na to, czy z naszego lub strategicznego punktu widzenia będzie ono rozsądne, czy też nie” – Strażnica z 15 listopada 2013r., str 20 akt. 17 podpunkt 3. 

UCZYŃMY człowieka na nasz obraz, na nasze podobieństwo”.(…). Z tego względu pierwszy człowiek różnił się od wszystkich innych stworzeń na ziemi. Był podobny do swego Stwórcy — potrafił rozumować oraz przejawiać miłość, sprawiedliwość, mądrość i moc. Otrzymał też sumienie, aby mógł podejmować decyzje, które by mu wyszły na dobre i podobały się jego Ojcu (…). Adam miał wolną wolę. Jehowa tak ocenił swego ziemskiego syna oraz pozostałe dzieła: „Oto było to bardzo dobre” – Strażnica z 1 czerwca 2006 r.

Te doskonałe, inteligentne stworzenia Jehowa obdarzył też wolną wolą. Ludzie absolutnie nie mieli przypominać bezmyślnych robotów, zaprogramowanych tak, by spełniać wymagania Boże”. Strażnica z 1 stycznia 2011r.

Wniosek taki przyjdź do nas, bo Bóg daje wszystkim wolną wolę a my mu służymy. Więc warto do nas przyjść, a jak przyjdziesz będziesz musiał myśleć i czynić tak jak wydawca „każe” nawet jak nie rozumiesz dlaczego. Czyli wolnej woli już dla ciebie nie będzie.