Wiersz o ciele kierowniczym

  Zachowanie ciała kierowniczego świadków Jehowy zawiera w sobie tyle niespodziewanych i zaskakujących zdarzeń i podawanych interpretacji opisów podanych w Biblii, że zaczynają powstawać wiersze na ich temat, Oto kolejny wiersz pokazujący jakie relacje łączą ich z wiernymi w tej organizacji:

 

                 

                    Wiersz o ciele kierowniczym

Mam dla Ciebie wiadomość: Drogi wierny czytelniku

Chcesz być do zbawienia zapisany w rozdzielniku

To musisz słuchać się w pełni całkowicie

Tego co do Ciebie pisze ck, a mianowicie

 

Kiedy treści poniższe, będziesz pilnie i z uwagą czytał

to pamiętaj, że jakbyś w którymś zdaniu nie doczytał

kim są ci oni, to cię rzetelnie i prawdziwie informujemy

że, są zwani „niewolnikiem”, co niniejszym przekazujemy

 

Nie wolno Ci myśleć o czymkolwiek samodzielnie

ale masz we wszystkim być posłusznym niepodzielnie

tak jak to zdaniem ciała kierowniczego w Biblii zapisano

choć często się okazuje, że to tylko ich zdaniem nakazano

 

Oni wszystko i zawsze mogą ci zmienić w Twoim myśleniu

i to co wtedy tkwi w twojej głowie musi ulec zapomnieniu

Jeśli będziesz chciał przeciwko czemuś tu zaprotestować

twoje członkostwo w organizacji starsi postanowią anulować

 

Ale ciało kierownicze zawsze twierdzi, że wszystko czyni należycie

a jeśli inaczej uważacie, to wam powiedzą, że prawo Boże gwałcicie

stąd oni mogą wszystko twierdzić w kwestii poglądów religijnych

a ty nie masz żadnego wyboru, nie masz tu ruchów bezkolizyjnych

 

Myślisz zgodnie z Biblią ale nie jak oni, to się staniesz dla nich apostatą

tak do ciebie powiedzą i ich zdaniem Bóg nie będzie dla Ciebie Tatą.

im zawsze wolno kręcić, kłamać i zaprzeczać oczywistym faktom

tobie nie wolno im zwrócić uwagę, bo to jest delikatnie nietaktem

 

oni potrafią ci grać na emocjach, że powinieneś być szczęśliwy

i Bóg widzi zawsze w każdej sprawie, więc bądź uczciwy

oni są jak cały czas twierdzą kanałem od Boga ustanowionym

i tylko wyłącznie do przekazywania prawd dla wiernych wyznaczonym

 

Dziś sprzedają swoje posiadłości, bo tłumaczą, że szukają niby oszczędności

Ciągle niezadowoleni z tego co posiadają i szukają ich kont zasobności

Zbiór tych opowieści nie jest taki kolorowy, lecz bardzo prawdziwy,

choć o raju duchowym i fizycznym na ziemi ciągle mówią, jest to obraz fałszywy

 

Bieda u wiernych często aż piszczy, ale co tam – jesteśmy już bogaci duchowo

i na raj czekamy wszyscy, a tam jak na ilustracjach, będzie pięknie i kolorowo

Żadnych chorób, udręki i nikt nie będzie po pieniądze wystawiał ręki

Jednak złudna to nadzieja i perspektywa którą ck od Boga daną nazywa.

 

Mędrcy budowali naszymi rękami biura oddziałów, sale zgromadzeń z dobrowolnych datków

od wiernych wyciągali pieniądze z kieszeni i portfeli, czasem sięgając do finansowych ostatków

Nie czekając na zapowiadany przez nich samych koniec świata

Zwany przez nich końcem starego systemu rzeczy przez długie lata

Wierni czytelnicy czekali na kolejne zapowiedzi i nie doczekali końca świata

 

Przerośliśmy po tym wszystkim swoje intelektualne możliwości

i bierzemy się drodzy bracia i siostry za moc takiej i podobnej twórczości

piszmy o tym co pod „rządami” ck doświadczyliśmy i przeżyliśmy

i w tym czerpmy radość, mimo, że tego raju nie doczekaliśmy

 

 

                              Agnieszka i Andrzej

Skandaliczna interpretacja Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy

  W opowieści numer 93 w książce „Największy ze wszystkich ludzi” wydanej przez Towarzystwo Strażnica jest bardzo dziwna interpretacja wypowiedzi Jezusa z Ewangelii Łukasza 17:37 wg PNŚ: „Na to rzekli do niego: „Gdzie, Panie?” Powiedział im: „Gdzie jest CIAŁO, tam też się zbiorą ORŁY”. W innych przekładach przetłumaczonej w taki sposób: „A odpowiadając, mówią do niego: Gdzie, Panie? On zaś rzekł do nich: Gdzie jest PADLINA, tam zlatują się i SĘPY”. – Biblia Warszawska, „Zapytali Go: – Gdzie, Panie? A On im powiedział: – Gdzie jest PADLINA, tam zbiorą się i SĘPY”. – Biblia Poznańska i w większości przekładów jest przetłumaczone na SĘPY. Czy słusznie ten fragment został zinterpretowany przez wspomnianego wydawcę i to niezależnie czy chodzi o ORŁY czy SĘPY? Czy organizacja twierdząca o sobie, ze jest „organizacją bożą” i kierowaną „duchem bożym” oraz jej kierownictwo przedstawiające się jako będące w kontakcie z Bogiem („kanał łączności”) może w ten sposób pisać? Zobaczmy cytat z w/w opowieści nr 93 opartej na 17 rozdziale Ewangelii Łukasza wersety 20-37:

„Zabranie kogoś odpowiada wejściu Noego i jego bliskich do arki oraz wyprowadzeniu Lota z rodziną z Sodomy przez aniołów. Oznacza wybawienie. Natomiast pozostawienie jest równoznaczne z zagładą.

W tym momencie uczniowie pytają: „Gdzie panie”?

„Gdzie jest ciało, tam się też zbiorą orły”- odpowiada Jezus. „Zabrani w celu ocalenia są jak dalekowzroczne orły, ponieważ gromadzą się przy „ciele”. Wspomniane ciało odnosi się do prawdziwego Chrystusa, obecnego w sposób niewidzialny z władzą Królestwa, oraz do uczty duchowej, zgotowanej przez Jehowę”. – końcowy fragment opowieści nr 93 z książki „Największy ze wszystkich”

Czyli zebrani do ocalenia w Armagedonie są SĘPAMI które zebrały się by żywić się padliną którą jest ciało prawdziwego Chrystusa lub inaczej są ORŁAMI które zbierają się przy CIELE Chrystusa aby ucztować. I tak źle i tak niedobrze. Tłumaczenie jest skandaliczne ale trudno się dziwić skoro Jezus z 9 rozdziału Apokalipsy został określony jako król szarańczy, tak pisano w książce Wspaniały finał Objawienia bliski” 22 rozdział i tu link  A co tu właściwie chodzi?

Takie wyjaśnienie jest w książce „Wnikliwe poznawanie Pism” str 273 :

 „Niektórzy kwestionują użycie słowa „orły” w Mateusza 24:28 i Łukasza 17:37, twierdząc, że w wersetach tych musi chodzić o sępy zbierające się przy padlinie. Ale choć orzeł w odróżnieniu od sępa nie jest typowym padlinożercą, czasami żywi się ciałami martwych zwierząt (Palestine Exploration Quarterly, 1955, s. 9). Poza tym mimo iż orły zazwyczaj polują samotnie — w przeciwieństwie do stadnych sępów — widziano je też polujące w parach. W książce The Animal Kingdom (red. F. Drimmer, 1954, t. II, s. 965) opisano nawet wypadek, gdy „grupą przypuściły zmasowany atak na antylopę widłorogą”. Wspomniane proroctwo Jezusa dotyczyło jego obiecanej „obecności”, a zatem czegoś większego niż wytracenie narodu żydowskiego w 70 r. n.e. przez wojska rzymskie, które na swych godłach miały wizerunki orłów”.

Wyjaśnienie powyższe niczego istotnego nie wnosi do tematu w odniesieniu do wypowiedzi Jezusa: „Gdzie jest ciało /padlina/, tam się też zbiorą orły/sępy/”. Wręcz gmatwa sytuację, ponieważ nie odpowiada na pytanie jaki związek z Jezusem mają w rzeczywistości wspomniane ORŁY lub SĘPY? Czy rzeczywiście chodzi o to, że ci którzy mają być ocaleni w Armagedonie zbierają się jak wspomniane powyżej ptactwo aby ucztować się przy „ciele”? Przecież ORŁY lub SĘPY, nawet nie kłócąc się o które chodzi, gromadzą się tylko przy ciele/padlinie aby się nie po aby na nią patrzeć lub czuć się przy nim bezpiecznie ewentualnie dlatego, że takie miejsce im się podoba. SĘPY gromadzą się  przy padlinie aby się nażreć, co oczywiście ma znaczenie z oczyszczaniem terenu ze miejsc grożących wybuchem epidemii. Nie o to jednak tu chodzi? W przypadku o ORŁÓW natomiast chodzi o „sposób na przeżycie” – to jest ich pożywienie upolowane sztuki. Czy w takim charakterze  przy „ciele Jezusa” mają ucztować uczniowie Jezusa jak te mięsożerne ptaki przy „ciele” Chrystusa, bo przecież zdaniem wydawcy oni mają być „ocaleni”. Jeśli tak a inaczej nie da się tego zrozumieć, to wyjaśnienie jest skandaliczne. Po raz kolejny wydawca tłumaczy tekst biblijny haniebnie, „ciało” Jezusa rzuca na pastwę żerujących nad nim jego uczniów i to ma być dla nich uczta. Gdzie tu jest kierownictwo Ducha Bożego?

Cialo Kierownicze Świadków Jehowy o narodzie wybranym

    Dziś kolejne pojęcie używane w publikacjach Towarzystwa Strażnica – NARÓD WYBRANY. Temat jest wart głębszej analizy. Dlaczego? Oto co o BEZSTRONNOŚCI Boga pisano w Strażnicy z 15 czerwca 2013: „Kolejnym ujmującym przymiotem Jehowy jest bezstronność. Co to za cecha? Osoba, która ją przejawia, między innymi jest SPRAWIEDLIWA, wolna od uprzedzeń, NIKOGO NIE FAWORYZUJE……. Jehowa daje najwspanialszy przykład bezstronności. W swym Słowie oznajmia, że „nie jest stronniczy” i że „nikogo nie traktuje stronniczo”. Czy BEZSTRONNOŚĆ da się pogodzić z istnieniem pojęcia NARÓD WYBRANY? Czy może to kolejny termin istniejący tylko w wyobraźni. Oto kilka przykładów z publikacji Towarzystwa Strażnica z użyciem tego pojęcia:

Chociaż Jehowa miał już na ziemi WYBRANY NARÓD, nie zabronił wejścia w jego skład nie-Izraelitom. Gdy wyprowadzał swój lud z niewoli egipskiej, pozwolił przyłączyć się do niego „ogromnej mieszanej społeczności” nie-Izraelitów, w tym również Egipcjan. – w14 15.11 ss. 18-22

Zamierzenie Boże dokładnie wyjaśniono Adamowi i Ewie, ale nasi prarodzice przestali uczestniczyć w jego realizacji. Oczywiście nie byli jedynymi ludźmi, którzy obrali drogę buntu. Od tamtej pory w ich ślady poszły miliony innych. Nawet WYBRANY NARÓD Boży, Izrael, popadł w nieposłuszeństwo – w11 15.7 ss. 24-28

W czasach Nehemiasza pewni Lewici ze wstydem przypomnieli, do czego doszło, gdy NARÓD WYBRANY objął w posiadanie Ziemię Obiecaną. Kiedy już Izraelici wprowadzili się do wygodnych domów i mieli pod dostatkiem żywności oraz wina, „zaczęli jeść i się nasycać, i tyć”. Buntowali się przeciw Bogu. Zabijali nawet proroków wysyłanych przez Niego z ostrzeżeniem. – w11 15.11 ss. 16-20

Starożytny Izrael — WYBRABY NARÓD Jehowy — w najlepszym wypadku mógł być tylko słabym odbiciem świętości niebiańskiej organizacji Bożej. Miliony istot duchowych, które lojalnie służą Bogu, nazwano Jego „świętymi miriadami” -cl rozdz. 3 ss. 26-35 – Zbliż się do Jehowy

Pod wodzą Jozuego NARÓD WYBRANY podbijał jedno miasto po drugim i w końcu zajął całą ziemię kananejską. Co jednak stało się później? W ciągu stuleci Izraelici wielokrotnie łamali prawa Boże. – w14 15.5 ss. 21-25

Dlatego Bóg ich uświęcił, czyli oddzielił od innych jako swój NARÓD WYBRANY. Cóż za zaszczyt! Czterdzieści lat później Mojżesz przypomniał im: „Jesteś bowiem ludem świętym dla Jehowy, twego Boga. Ciebie Jehowa, twój Bóg, wybrał, abyś był jego ludem, szczególną własnością, ze wszystkich ludów, które są na powierzchni ziemi” – 5 Mojżeszowa 7:6 – w13 15.8 ss. 3-7

Zanim Jozue wprowadził NARÓD WYBRANY do Ziemi Obiecanej, dwadzieścia trzy tysiące osób straciło uznanie w oczach Jehowy. – w12 15.9 ss. 23-27

Powiem tak niech każdy sam wyciąga wnioski, jak to jest z NARODEM WYBRANYM? Pytanie czym się różnił ten NARÓD WYBRANY od innych, to pierwsze, a po drugie czy takie pojęcie jest słuszne? Kiedy sprawdzimy w Biblii, obojętnie w jakim przekładzie nie ma mowy o narodzie wybranym. Jedynym fragmentem który mógłby na wskazywać jest zapis z 5 Mojżeszowej 7:6 „Jehowa, twój Bóg, wybrał, abyś był jego ludem, SZCZEGÓLNĄ WŁASNOŚCIĄ, ze wszystkich ludów, które są na powierzchni ziemi”. Czy to jednak należy traktować za wprowadzenie pojęcia naród wybrany? Czy to się da pogodzić z BEZSTRONNOŚCIĄ Boga i tym, że On nikogo nie faworyzuje? Czy może jest w tym jeszcze coś innego?

Ciało Kierownicze świadków Jehowy o czasach pogan

    Świadkowie Jehowy – mam na myśli tych którzy przyjęli chrzest w ich organizacji i utożsamili się tym samym z tymi którzy wierzą, że jest to organizacja kierowana Duchem Bożym, wierzą, że w roku 1914 skończyły się czasy określane przez Towarzystwo Strażnica „CZASAMI POGAN”. Wiele napisano i opublikowano w internecie na temat roku 1914, chodzi o to skąd organ wydawniczy Świadków Jehowy czyli wspomniane Towarzystwo Strażnica wzięło ten rok i prawidłowość jego wyliczenia. Nie ma zatem potrzeby o tym pisać, gdyż te wyliczenia już są kwestionowane w sposób wart analizy. Trzeba jednak zauważyć, że Badacze Pisma Świętego a nie Świadkowie Jehowy, jak to później po roku 1931 pisano wielokrotnie w publikacjach Towarzystwa Strażnica, mieli na ten rok określone oczekiwania. I tu jest problem czy te oczekiwania się potwierdziły? Jakie czasy bezpowrotnie się skończyły w roku 1914? Badacze Pisma Świętego a zwłaszcza czołowa postać tego ruchu C.T..Russsell wierzył, że zakończą się „CZASY POGAN” (narodów) i Jezus Chrystus obejmie władzę w niebie. Później ten punkt wiedzenia został przejęty przez Świadków Jehowy. Powstaje kwestia a co się takiego stało w roku 1914, aby można powiedzieć, że faktycznie „czasy pogan” (narodów) się skończyły. Jakie są na to dowody? Zobaczmy co pisano w literaturze Świadków Jehowy na temat roku 1914 w tym kontekście na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat, wybrałem kilka cytatów:

Oto one poniżej:

W roku 607 p.n.e. Jeruzalem uległo zburzeniu, a rozpoczęły się CZASY POGAN, w ciągu których narodom świata wolno było swobodnie władać całą ziemią; Izrael w tym okresie wielce ucierpiał od najazdów ze strony ludów pogańskich. Z tej przyczyny psalmista z bólem w sercu wołał do Boga o odnowę. w 79/7

w roku 1914 dobiegły końca CZASY POGANwyszło na jaw, że mesjańskie Królestwo Boże narodziło się w niebiosach? w 79/7

Niepodzielne panowanie człowieka nad całą ziemią trwało aż do upływu tych wyznaczonych czasów w roku 1914 n.e. „Wyznaczone czasy narodów”, inaczej CZASY POGAN. rozpoczęły się w roku 607 w 70/5

Na łamach swojego oficjalnego organu prasowego i w innych publikacjach Towarzystwa Strażnica góry wskazał, że w roku 1914 według Biblii dobiegną końca CZASY POGAN, a wtedy obejmie władzę Królestwo Chrystusa – w 70/9

Jeruzalem będzie zdeptane przez pogan, aż się wypełnią CZASY POGAN.– w 70/12

w roku 607 p.n.e …….. Zaczęły się wtedy „czasy wyznaczone narodom”, Czasy Pogan, które dobiegły końca w roku 1914 n.e – w 1.1.1989

CZASY POGAN, czyli „czasy wyznaczone narodom”, i nastał obecny okres, w którym narody miały popaść w „lęk i bezradność” (Łukasza 21:24-26; New World Translation, Przekład współczesny). CZASY POGAN rozpoczęły się w roku 607 p.n.e., gdy zaczęto deptać ziemskie Jeruzalem, i trwały przez 2520 lat do roku 1914 – w 15.2.1989

. Mesjańskie Królestwo miało być ustanowione po zakończeniu „czasów wyznaczonych narodom” (Łukasza 21:24). Te CZASY POGAN upłynęły w roku 1914.-w 15.8.1989

CZASY POGAN upłynęły w roku 1914, toteż nastała odpowiednia pora na wprowadzenie w czyn następujących proroczych słów Jezusa: „Ta dobra nowina o Królestwie będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom, a wtedy nadejdzie koniec” -w 1.9.1989

Pod koniec XIX wieku prawda biblijna pobudziła do czynu niewielką grupę Badaczy Pisma Świętego, znanych dzisiaj jako Świadkowie Jehowy. Już przed rokiem 1914 Biblia była dla nich żywą Księgą. Zrozumieli wspaniałe prawdy dotyczące zamierzenia Bożego. Głęboko poruszyła ich miłość Jehowy, który posłał na ziemię swego Syna, by otworzyć ludziom drogę do życia wiecznego. Poznali też i lepiej zrozumieli osobowość Boga i znaczenie Jego imienia. Poza tym uświadomili sobie, że dobiegły końca „CZASY POGAN” i że wkrótce Królestwo Boże zapewni ludziom błogosławieństwa (Łukasza 21:24; Biblia gdańska). To rzeczywiście dobra nowina! Tymi doniosłymi prawdami należało się dzielić wszędzie i ze wszystkimi. Chodziło przecież o życie! -w 1.4. 2001

PO ZAPOWIEDZENIU zagłady, która miała spaść na Jerozolimę, Jezus oznajmił: „A Jerozolima będzie deptana przez narody, aż się dopełnią wyznaczone czasy narodów [„CZASY POGAN”, Biblia warszawska]” (Łukasza 21:24).

Chcąc zrozumieć te słowa Jezusa, trzeba rozważyć, co oznacza ‛deptanie Jerozolimy’, które miało trwać, „aż się dopełnią wyznaczone czasy narodów”. Wyraz „narody” lub „poganie” jest tłumaczeniem greckiego terminu éthne („narody, ludy”), używanego przez pisarzy biblijnych zwłaszcza na określenie nie-Żydów. Z tego względu sugerowano, że wspomniane proroctwo odnosi się do okresu, w którym terytorium starożytnej Jerozolimy znajdowało się pod panowaniem pogan.- w 1.3. 2005

Tak jak przepowiedział Jezus, o jego „obecności” w charakterze niebiańskiego Króla świadczą dramatyczne wydarzenia na świecie — wojny, klęski głodu, trzęsienia ziemi, zarazy (Mateusza 24:3-8; Łukasza 21:11). Stanowią one niezbity dowód, że w roku 1914 rzeczywiście narodziło się niebiańskie Królestwo Boże, a dla teraźniejszego złego świata zaczęły się „dni ostatnie” – w 1.7.2011

. Inne proroctwa biblijne precyzyjnie wskazywały na rok 1914 — wtedy właśnie ‛miały się dopełnić wyznaczone czasy narodów’, a w niebie miało zacząć panować Królestwo (Łuk. 21:24; Dan. 4:10-17). – w 15.5.2012

W ciągu dziesięcioleci poprzedzających rok 1914 Charles T. Russell i jego bliscy współpracownicy prowadzili działalność przypominającą służbę Jana Chrzciciela. Obejmowała ona powrót do prawdziwych nauk biblijnych. Badacze Pisma Świętego nauczali prawdy o okupie złożonym przez Chrystusa, demaskowali kłamliwy dogmat o ogniu piekielnym i ogłaszali zbliżający się koniec CZASÓW POGAN…….w roku 1914 Jezus rozpoczął inspekcję duchowej świątyni. Przegląd ten i dzieło oczyszczania obejmowały pewien okres — od roku 1914 do początków roku 1919. – w 15.7.2013

Jezus zakończył swe proroctwo słowami: „W owym czasie prawi będą świecić jasno jak słońce w królestwie ich Ojca” (Mat. 13:43). Kiedy i gdzie się to spełni? Urzeczywistnienie się tych słów nadal jest kwestią przyszłości. – w 15.7.2013

Kiedy uważnie przeczytamy powyższe cytaty, łatwo jest zauważyć, że jest tu wiele stwierdzeń o tym co się stało w roku 1914, które w takiej rzetelnej dyskusji nie da się w żaden sposób wyjaśnić, potwierdzić i obronić. Czytelnik ma to przyjąć jako aksjomat, wydawca niczego mu nie udowadnia ma w to wierzyć i koniec. W jaki sposób ma czytelnik zrozumieć, że w roku 1914 się one skończyły ? Trzeba wyjaśnić kim są ci tzw. poganie i rozsądnie próbować odpowiedzieć na pytanie czy ich czasy się skończyły. Gdyż wydarzenia na świecie całkowicie podważają tezę o końcu czasów pogan, chyba, że zmieniła się tożsamość pogan a to jest u ck możliwe, ale wówczas czy po tej zmienionej tożsamości też można powiedzieć, że czasy pogan się skończyły? NIIE. To tylko kwestia moim zdaniem punktu widzenia. Czym jest to deptanie Jerozolimy? Czy się skończyło , czy nie? Czy jest możliwa rozsądna odpowiedź w powyższych kwestiach, bo przecież zdaniem wydawcy to sprawa o fundamentalnym znaczeniu dla każdego, w rodzaju być albo nie być. Całe te rozważania można zakończyć szczerym wyznaniem wydawcy o tym kiedy prawi będą jaśnieć jak słońce na niebie, czyli dokładnie wszystko rozumieć .- Urzeczywistnienie się tych słów nadal jest kwestią przyszłości. – w 15.7.2013. Z tym się zgadzam, bo inaczej zwyczajnie się nie da. Myślisz inaczej, powiedz jak?

Ciało Kierownicze Świadków o ‚roku dobrej woli’ Boga

    Ciało Kierownicze Świadków Jehowy i Towarzystwo Strażnica używało zwrotów i używa o wyjątkowości przynależności do organizacji. Czyli, że to wielki zaszczyt dla każdego komu jest dane poznać „prawdę” i przyłączyć się do ludu „Bożego” który jest skupiony w tej wyjątkowej organizacji. Następną rzeczą charakterystyczną dla kierownictwa tej struktury organizacyjnej jest wskazywanie, że taka okazja i przywilej zarazem nie będzie trwał w nieskończoność. On się szybko skończy a więc śpiesz się czytelniku póki jest taka możliwość. Nazywają to w swoich publikacjach rokiem dobrej woli ze strony Jehowy”. Trochę jakby zdało się Ciało Kierownicze mówić w imieniu Boga: „śpieszcie się, korzystajcie póki mam cierpliwość póki daje Wam szansę, bo to się wkrótce skończy”, a wtedy po prostu was zniszczę. Zobaczmy czy to możliwe aby kochający swoje dzieci Ojciec ciągle ogłaszał, że trwa rok dobrej woli”. Zobaczmy jak to było z tym rokiem, kiedy się zaczął i kiedy się skończy i czy ma cokolwiek wspólnego z miłością Bożą. Oto kilka cytatów z literatury Towarzystwa na przestrzeni ponad 40 lat:

Mamy nie tylko „pokornym opowiadać dobrą nowinę” oraz rok dobrej woli ze strony Jehowy”, ale też „obwieścić (…) dzień pomsty ze strony naszego Boga” (Izaj. 61:1, 2., NW; Obj. 14:6-12). Podobnie jak Ezechiel, również świadkowie Jehowy muszą nieustannie głosić ludziom, bez względu na to, „czy usłuchają, czy nie”, nawet w obliczu sprzeciwu. w 70/6

Zainteresowanie wzbudziło również kluczowe przemówienie kongresowe: „Skorzystaj z ostatnich możliwości ‚roku dobrej woli”. W 71/9

Ponieważ — jak powiedziano — te „czasy ochłody” miały nadejść „od oblicza Pańskiego”, więc oznacza to, iż oblicze Jehowy zwrócone jest ku nam łaskawie. Zwraca On na nas swą przychylną uwagę. Użycza nam swej dobrej woli, ponieważ trwa „rok dobrej woli ze strony Jehowy”. Stajemy się Jego „ludźmi dobrej woli –w 71/15

W pierwszym stuleciu głoszenie wezwania: „Okażcie skruchę, bo się przybliżyło królestwo niebios”, było dowodem dobrej woli Boga wobec narodu żydowskiego (Mat. 3:1, 2; 4:12-17, NW; Izaj. 9:1, 2). Podobnie dzisiaj ogłaszanie Królestwa Bożego już ustanowionego od roku 1914 n.e. jest świadectwem dobrej woli Boga. Potwierdzeniem tego może być fakt, że gdy obwieszczanie Królestwa dobiegnie kresu, „wtedy nadejdzie koniec”, a przy tym koniec teraźniejszego systemu rzeczy jest równoznaczny z „dniem pomsty ze strony naszego Boga”. Skoro jednak głoszenie „dobrej nowiny o królestwie” nadal jest w toku i świadkowie Jehowy nawet przeprowadzają je na coraz większą skalę, więc można stąd wnosić, iż obecne pokolenie wciąż jeszcze żyje w „roku dobrej woli ze strony Jehowy”. Po upływie okresu ogłaszania Królestwa ów „rok” siłą rzeczy się skończy, a my powinniśmy skorzystać z „roku dobrej woli”, zanim na cały ten system rzeczy spadnie „dzień pomsty”. Czy już wyzyskaliśmy tę sposobność? Czy w ogóle z niej skorzystamy? w71/16

Jeżeli te wyniki dodać do kopca świadectwa dawanego przez liczne już lata XX wieku, potwierdzi to niezbicie, iż pragnieniem ludu Jehowy jest pełne wywiązanie się z otrzymanego zlecenia, żeby ‛opowiadać dobrą nowinę potulnym, opatrywać skruszonych w sercu, zapowiadać oswobodzenie pojmanym, obwieszczać rok dobrej woli ze strony Jehowy i dzień pomsty ze strony naszego Boga oraz pocieszać wszystkich zasmuconych’ (Izaj. 61:1, 2). Czy bierzesz TERAZ udział w głoszeniu Słowa naszego Boga i Jego obiecanego Królestwa? w82/7

Odstępczy kler zgrzyta zębami, gdy Świadkowie Jehowy nieustraszenie ogłaszają nie tylko „rok dobrej woli” Jehowy, ale także Jego „dzień pomsty w82/12

 

troskliwi głosiciele, oznajmiając orędzie Królestwa, wzmacniają wszystkich przychylnie reagujących, którzy pod jakimiś względami cierpią. Udzielając im wsparcia, odzwierciedlają troskę Jehowy 1.2.2005

 

Świadkowie Jehowy ogłaszają najlepszą z nowin…… W ramach spełniania zapowiedzi Izajasza informują bliźnich, że jeszcze trwa „rok dobrej woli Jehowy”, podczas którego ludzie wciąż mogą przychylnie reagować na dobrą nowinę. Ostrzegają też przed rychłym „dniem pomsty ze strony naszego Boga”, kiedy to Jehowa unicestwi zatwardziałych złoczyńców 1.1.2002

 

.Klasa Jeremiasza będzie ogłaszać nie tylko „rok dobrej woli Jehowy”, ale także „dzień pomsty ze strony naszego Boga” 15.3.2011

 

Jak to brzmi: Świadkowie Jehowy ogłaszają najlepszą z nowin… jeszcze trwa „rok dobrej woli Jehowy”…….. Ostrzegają też przed rychłym „dniem pomsty ze strony naszego Boga”. Czyli nie głoszą tzw. Ewangelii tylko straszą, że jak się nie przyłączysz do organizacji to cierpliwość Boża się skończy, czyli„rok dobrej woli” i nadejdzie dzień pomsty. Pytanie dla kogo i za co? Zobaczmy, że okres trwania tego „rok dobrej woli” jest nieznany. Termin jest przypominany co jakiś czas w publikacjach Towarzystwa Strażnica, jakby w zależności kiedy wydawca sobie o nim przypomni.Nigdy nie podaje ile on dokładnie będzie trwał?  A po co sobie przypomina o tym dziwnym okresie? Co myślisz czytelniku?

Do Świadków Jehowy i nie tylko

    Dziś nie tylko do Świadków Jehowy. Dokładnie 200 lat temu Tadeusz Kościuszko napisał list do księcia Adama Czartoryskiego, którego treść jest warta przeczytania i zastanowienia się jak się obecnie rzeczy mają w kwestiach religijnych. Osobiście bardzo mnie zainteresowała poniżej podane pismo. Upłynęło 200 lat i należy się zastanowić, czy te słowa nie są nadal aktualne? Czy też nie mają zastosowania, ponieważ nastawienie ludzi w kwestiach religijnych uległo diametralnej zmianie i obecnie problemy poruszone przez naszego wielkiego rodaka nie mają już znaczenia. Jeśli są nadal aktualne to co z tego wynika dla Ciebie czytelniku? Zobaczmy treść:

List T.Kościuszki do księcia Adama Czartoryskiego,1816.

„Trzeba przyznać, że wszyscy ludzie posiadają dosyć zdrowego rozsądku, by odróżniać dobro od zła, zachowywać się, rozumować, pojmować i porównywać relacje, a także rozwijać swoje idee poprzez rozważania lub badania (za wyjątkiem małej liczby tych, którzy są obłąkani od urodzenia), ale po to są szpitale, żeby przeszkodzić im w wyrządzaniu szkód.

Czyż nie byłoby lepiej zacząć od przemawiania ludziom do rozsądku, uświadamiając im, że w ich prawdziwym interesie leży raczej, by postępowali prawie i sprawiedliwe, byli dobrymi ojcami, dobrymi synami, kochającymi Ojczyznę i przestrzegającymi prawa niż szkodzili sobie i oszukiwali się nawzajem, tracąc spokój ducha w nieustannej krzątaninie dla pokrzyżowania planów zasadzek i podstępów ze strony innych ludzi; jeśli do takiego wychowania dodacie dobre prawo, które karząc za przestępstwa jednocześnie przeciwdziała szerzeniu się przywar; jeśli ponadto sami będziecie dawać przykład cnoty w każdych okolicznościach, bądźcie pewni, że Lud pójdzie za wami, gdyż ludzie są w sposób naturalny naśladowcami jak małpy.

Jeśli jednak, na odwrót, rozpoczniecie od oświecania Księży, dacie im /tym samym/ więcej środków, by zniewalali Lud i trzymali go w jeszcze silniejszym uzależnieniu, bowiem każde wydzielone ciało w Narodzie będzie mieć zawsze swój własny interes, przeciwny do interesu Państwa, bądź będzie występować przeciwko działaniom rządu, bądź będą miały miejsce potajemne bunty i konspiracje, w które niestety obfituje historia. Nie można mieć nadziei, że zmieni się ich zachowanie, gdyż w ich podstawowym interesie leży mamienie ludu kłamstwami, strachem przed piekłem, dziwacznymi dogmatami oraz abstrakcyjnymi i niezrozumiałymi ideami teologicznymi. Księża będą zawsze wykorzystywać ignorancję i przesądy Ludu, posługiwać się (proszę w to nie wątpić) religią jako maską przykrywającą ich hipokryzję i niecne uczynki. Ale w końcu jaki jest tego rezultat: lud nie wierzy już w nic, jak np. we Francji, gdzie chłopi nie znają ani obyczajności, ani religii; są bardzo ciemni, chytrzy i niegodziwi.

Widzieliśmy Rządy Despotyczne, które posługiwały się zasłoną religii w przekonaniu, że to będzie najmocniejsza podpora ich władzy, wyposażano więc Księży w największe możliwe bogactwa kosztem nędzy ludu, nadawano im najbardziej oburzające przywileje aż po miejsce u Tronu, jednym słowem, tak mnożono względy, dobra i bogactwa Duchownych, że połowa Narodu cierpiała i jęczała z biedy, podczas gdy oni, nie robiąc nic, opływali we wszelkie dostatki.

Teraz, kiedy znane są zgubne skutki tego błędu, wydaje mi się, że nie ma lepszego sposobu niż pozwolić im upaść i upodlić się, a na koszt Rządu utworzyć szkoły dla Chłopów, w których będą oni mogli uczyć się moralności, rolnictwa, rzemiosła i kunsztu.

Mówię do filozofa, do zręcznego polityka: Rząd jako taki nie powinien mieć innej religii niż religia natury. Ten bezmierny glob wypełniony nieskończonymi gwiazdami i nasze serca, które bezwiednie zawsze zwracają się /ku niej/ w rozpaczy, świadczą oczywiście o istnieniu Istoty Najwyższej, której nie rozumiemy, ale ją w duchu czujemy i którą wszyscy powinniśmy adorować. Pozostawmy więc wszystkim sektom, wszystkim religiom swobodę praktykowania ich kultu, byleby były one posłuszne prawom ustanowionym przez Naród”.

Własną ręką Tadeusza Kościuszki napisane i księciu Adamowi Czartoryskiemu od niego samego powierzone. W Paryżu w czasie Kongresu Wiedeńskiego 1816.”

Ciało Kierownicze twierdzi, że kieruje widzialną organizacją Bożą

    Czytając publikacje Towarzystwa Strażnica łatwo jest zauważyć, że często i w różnych sytuacjach jest używane słowo organizacja. W Biblii to słowo nie występuje, co przyznaje wydawca, informując: „W Biblii nie występuje słowo” „organizacja” (Strażnica z 1.9.1998) i przy tym należy tu dodać, że jednocześnie przyznają w swoich publikacjach, że dla nich autorytetem w kwestiach religijnych jest Biblia:, jak to zapisano : „Wiele osób, z którymi Świadkowie Jehowy studiują Biblię, szybko dostrzega, że udzielane im pouczenia rzeczywiście pochodzą z tej Księgi. Na zadawane pytania nie otrzymują odpowiedzi opartych na kościelnych wyznaniach wiary, na tradycji bądź na opiniach znanych osobistości. Autorytetem jest Słowo samego Boga. Kiedy przychodzą do Sali Królestwa, widzą, że i tam Biblia stanowi podstawowy podręcznik”. – Strażnica 1.6.1994r.

Jaki jest zatem powód, że w kwestii o tak fundamentalnym znaczeniu już tak nie jest? Na wszelkie możliwe sposoby jak poniżej zobaczymy w różnych sytuacjach z niczym nieuzasadnioną i niezwykłą wręcz satysfakcją Ciało Kierownicze podaje w wydawanych publikacjach przez Towarzystwo Strażnica, o wyjątkowości ich struktury organizacyjnej i ogromnym zaszczycie dotyczącym tych którzy przyłączyli się do nich. Rzetelne wyjaśnienie tego niespotykanego pod słońcem zjawiska ma ogromne znaczenie dla tych którzy są w ich organizacji i tych którzy znaleźli się z różnych powodów poza ich strukturą i są traktowani przez świadków Jehowy pod presją ich kierownictwo praktycznie jako nie ludzi, tylko najgorszy pomiot i to niezależnie jak teraz w życiu postępują . Zobaczmy jak wydawca przedstawia tzw. widzialną organizację Bożą w różnych cytatach z ich literatury i zastanówmy się jakie są podstawy do takiego twierdzenia i w jakim celu wydawca to czyni, skoro sam potwierdza, że słowa organizacja nie ma w Biblii, a mimo to stało się ono tak ważne. Dlaczego?:

W dobie obecnej widzialna organizacja Jehowy bacznie czuwa, żeby wszystkie otrzymywane środki właściwie spożytkowywać na popieranie wielbienia Jehowy, (nie czuwa, bo środki ze sprzedaży obiektów nie są przeznaczane na kolejne budowy) a prawdziwi chrześcijanie przejawiają równie ochoczego ducha jak starożytni Izraelici. Być może należysz do osób, które w minionym roku służbowym ofiarowały jakieś datki na dzieło Królestwa. – Strażnica 1.11.2015r

Organizacja Boża pomaga nam strzec się Szatana i jego sztuczek……….. Jak organizacja Boża zapewnia tę ochronę? Przede wszystkim korzystamy z niezawodnego wsparcia duchowych sług Jehowy……. Tak więc osoby należące do organizacji Jehowy tworzą lud, który szuka ochrony w imieniu Bożym i rzeczywiście ją znajduje……. Ponadto widzialna organizacja Boża to społeczność osób zjednoczonych wiarą, które budują się wzajemnie i zachęcają.

To miejsce, gdzie chrześcijańscy pasterze troszczą się o owce, dodają otuchy chorym i przygnębionym oraz starają się pomóc tym, którzy upadli. Poprzez organizację „niewolnik wierny i roztropny” dostarcza „pokarm we właściwym czasie”. Ów „niewolnik”, złożony z chrześcijan namaszczonych duchem, zapewnia najlepsze dobra duchowe — dokładną, opartą na Biblii wiedzę, która prowadzi do życia wiecznego…… Dzięki jego kierownictwu chrześcijanom łatwiej trzymać się w życiu wzniosłych norm moralnych i być ‛ostrożnymi jak węże, a niewinnymi jak gołębie’ w otaczającym ich pełnym niebezpieczeństw świecie. – Strażnica 1.9.1998r

Miliony osób potwierdzą, iż na pustyni świata rozdartego konfliktami i niezgodą ogólnomiejska rodzina Jehowy — Jego widzialna organizacja — stanowi oazę pokoju i jedności. – Strażnica 15.7.1996r

Widzialna organizacja Jehowy jest wyjątkowa”,……., które wygłosił prezes Towarzystwa Strażnica, Milton Henschel. Co sprawia, że organizacja Boża nie ma sobie równej? Nie decyduje o tym ani jej wielkość, ani wpływy, lecz kierowanie się prawymi miernikami Boga oraz Jego sądowniczymi rozstrzygnięciami. ……. Czy istnieje na ziemi jakaś inna organizacja, której ciało kierownicze przed powzięciem ważnych decyzji szuka wskazówek w Słowie Bożym, Biblii?(przypominam słowa organizacja – nie ma w Biblii) Między innymi z tych powodów widzialna organizacja Jehowy jest naprawdę wyjątkowa. – Strażnica 1.12.1996r

OPOWIADA ROBERT HATZFELD……. Jest dla mnie oczywiste,(w czym oczywiste?) że działalność ziemskiej organizacji Jehowy podlega kierownictwu Jego ducha. Cała wszechświatowa organizacja Boża — widzialna i niewidzialna — zgodnie współpracuje. (gdzie tą współpracę widać?)- Strażnica 1.8.1994r

Nie ulega kwestii, że widzialna organizacja Boża dotrzymuje kroku organizacji niebiańskiej, przyrównanej do rydwanu. …….. Dotrzymywanie kroku organizacji zapewnia już teraz wiele błogosławieństw (jakich?) i otwiera widoki na życie wieczne w szybko nadchodzącym Bożym nowym świecie.– Strażnica 15.1.1991r

Ezechiel nie był samozwańczym prorokiem i podobnie widzialna organizacja Boża nie powstała z własnej inicjatywy ani nie zamianowała siebie sama. (jaki jest na to dowód?) Nie zawdzięcza swego istnienia wysiłkom czy woli człowieka. – Strażnica 15.3.1991r

Widzialna organizacja Jehowy zaopatruje nas w wiele różnorodnych publikacji, które są nam pomocne w głoszeniu i nauczaniu (Mat. 28:19, 20). Jeżeli cenimy sobie literaturę Towarzystwa, powinno nas to pobudzać do robienia z niej właściwego użytku w służbie polowej. – NSK 4/91

Jak wiadomo, widzialna organizacja Jehowy działa pod przewodnictwem Jezusa. Tu na ziemi o potrzebny nam pokarm duchowy troszczy się klasa wiernego niewolnika.– NSK 4/90

Aby osoby zainteresowane Biblią mogły sobie łatwiej uzmysłowić, jak ogromna jest widzialna organizacja Jehowy, (Jakie to ma znaczenie? Czy nie mówią często, że anioł w ciągu nocy wymordował 185 tyś)) w roku 1954 wyprodukowano film Społeczeństwo Nowego Świata w działaniu. Pomógł on rozproszyć uprzedzenia żywione przez różne społeczności.- Książka „Głosiciele” cz. IV str 480 ak. 4

Powyższe przykłady pokazują jak ważne stało się dla kierownictwa tego ruchu w latach 30-tych XX wieku wprowadzenie słowa organizacja i późniejsze używanie go w stałym obiegu. Kiedy byśmy poprosili poszczególnego wiernego tej społeczności religijnej, o uzasadnienie używania przez nich nie tyle słowa „organizacja”, co zasadności używania widzialna organizacja Jehowy lub Boża, byłby problem. Dlaczego? Ponieważ to, że Świadkowie Jehowy są organizacją a nawet religijną da się w jakiś sposób uzasadnić, ale że są oni częścią widzialnej organizacji Jehowy (Bożej) już nie – jeśli przy tym potraktujemy, że nie ma zastrzeżeń co do tego czy jest to faktycznie imię naszego kochanego Ojca Niebiańskiego. Pomińmy jednak tą kwestię i zadajmy zasadnicze pytanie: Jaki jest dowód na to, że organizacja Świadków Jehowy na ziemi stanowi ziemską widzialną część organizacji Bożej? W jaki sposób powiązać, że to co się dzieje w niebie ma cokolwiek wspólnego z tym co robi Ciało Kierownicze Świadków Jehowy? Gdzie jest dowód w Biblii na to, że miał być taki podział, organizacja niewidzialna w niebie i organizacja widzialna Świadków Jehowy z kierownictwem w USA, stanowiące jedną całość? Dodajmy jeszcze: Czy jest do pomyślenia i da się to rozsądnie i logicznie wytłumaczyć aby w organizacji która jest własnością Boga i działającą pod Jego nadzorem i kierownictwem panował taki bałagan informacyjny (niespełniające się daty, chaos w zrozumieniu różnych kwestii itd..).? W jakim świetle to stawia Boga? Czy to jest chwalebne dla Niego? Jakiemu zatem celowi służy ten termin?