Można się zastanawiać dlaczego poszczególni członkowie organizacji Świadków Jehowy, tak bardzo się obawiają ujawnienia, iż mają wewnętrzne wątpliwości, niekiedy wielkie rozgoryczenie i ciężko im sobie poradzić z problemami z którymi się stykają w organizacji. Dlaczego nieudolnie, wbrew często rozsądnym argumentom, faktom, muszą bronić obranej drogi życiowej? To bardzo przykre ale tak jest, choć oczywiście nie wszyscy to w ten sposób muszą odczuwać mogą skrzętnie ukrywać swoje odczucia z obawy. Przed czym? O tym poniżej. Powodów do złego samopoczucia i cierpień jest wiele, a jak mają je traktować?
Strażnica z 1 października 2003 r. str. 14-19 napisano między innymi w art. „Wytrwałość w obliczu prześladowań przysparza chwały Jehowie”
„18 Bez względu na to, jakie mogą na nas spaść próby, wiemy, że znosimy je dlatego, iż stawiamy na pierwszym miejscu Jehowę i Jego Królestwo. Czerpiemy z tego radość i poczytujemy to sobie za wielki zaszczyt.”
Inna Strażnica z 15 sierpnia 2007 r. w art. „Wytrwałe znoszenie cierpień przynosi pożytek”
„15 (…) Im więcej zatem znosimy trudności wynikających z chrześcijańskiego postępowania, tym lepiej będziemy przygotowani na przetrwanie kolejnych prób w tym niegodziwym systemie rzeczy.
18 Żadne cierpienia, z którymi być może przyjdzie nam się jeszcze borykać,nie ograbią nas z radości życia wiecznego w Bożym nowym świecie. W pełni je wynagrodzą panujące tam doskonałe warunki”
W innym artykule „Twoja nieskazitelność raduje serce Jehowy” ze Strażnicy z 15 kwietnia 2009 r. na str. 7-11 są takie słowa mówiące kto jest odpowiedzialny za ich cierpienia i dlaczego mają trzymać się swojej organizacji mimo, iż może się w niej wydarzyć wszystko:
„6 Szatan ponosi odpowiedzialność nie tylko za liczne zgryzoty trapiące świat, ale też za sprzeciw, który napotykają słudzy Boży. Jest zdecydowany poddawać nas próbom.
7(…) Pragniemy dopomóc współwyznawcy, żeby niezależnie od tego,co się wydarzy, zachował nieskazitelność i tym samym rozradował serce Jehowy.”
Strażnica ze 15 marca 2010 r. str. 30-32 „Dbaj o „czystość serca” w tych krytycznych czasach”
„Inną próbą może być poczucie, że zostaliśmy skrzywdzeni. Niektórzy ulegają wtedy rozgoryczeniu. Ciągłe medytowanie nad nieprzyjemnym incydentem rozbudza w nich krytyczne nastawienie do braci (…)Ponieważ jako prawdziwi chrześcijanie miłujemy „czystość serca”, wyróżniamy się na tle świata pogrążającego się w coraz większym zepsuciu. Wykonywanie woli Bożej zapewnia nam wewnętrzny spokój, który pozytywnie oddziałuje na nasze życie”
Strażnica z 15 sierpnia 2002 r. str 21-24 „ Jak może cię chronić zdolność myślenia?”
„Po drugie, umiejętność myślenia uchroni nas przed tymi, którzy„odstąpili od prawdy” (2 Tymoteusza 2:18). Bardzo trudno jest przeciwstawić się komuś, kogo lubiliśmy i darzyliśmy zaufaniem (1 Koryntian 15:12, 32-34) Nawet niewielki wpływ osób, które porzuciły drogę chrześcijańską, spowolniłby nasze postępy duchowe i naraził nas na niebezpieczeństwo. (…) Umiejętność myślenia ułatwi nam ustalenie naszego położenia duchowego oraz kierunku, w którym zmierzamy”
Cierp i pamiętaj nie będzie to zapomniane. Strażnica z 15 lipca 2007 r. str 27-31 „Wytrwale oczekujmy dnia Jehowy”
„23 Może uważasz się za zwykłego, przeciętnego człowieka, ale pamiętaj, że Jehowa nigdy nie zapomni o twojej pracy oraz o miłości, jaką okazujesz Jego świętemu imieniu (Hebrajczyków 6:10)”
Dobre towarzystwo masz tylko w organizacji Strażnica z 15 listopada 2011r. str 17-19 „Jehowa słucha wołania maluczkiego”
I na koniec Strażnica z 15 grudnia 2008 r. str 7-11 „Czy będziesz się mocno trzymał nieskazitelności?”
„Człowiek zdruzgotany szczególnie potrzebuje budującego towarzystwa. Znajdzie je na chrześcijańskich zebraniach. W takim otoczeniu otwieramy umysły na pozytywne, krzepiące myśli pochodzące od Boga.”
13 (…) Należymy do ogólnoświatowego zboru niedoskonałych ludzi, z których każdy może nam wyrządzić jakąś krzywdę albo nawet okazać się niewierny wobec Boga. Co prawda żyjemy w okresie, w którym lud Jehowy jako całość nigdy nie ulegnie skażeniu (…) Oby postępowanie innych nigdy nie stało się dla nas pretekstem do rozżalenia się na Boga bądź porzucenia prawdy Wytrwałe znoszenie przeciwności pomoże nam zachowywać nieskazitelność.
14 możemy też strzec przez unikanie ducha krytycyzmu. Oznacza to rzecz jasna dochowywanie lojalności wobec Jehowy. Obecnie błogosławi On swemu ludowi bardziej niż kiedykolwiek przedtem. Jeszcze nigdy czyste wielbienie nie było na ziemi tak wywyższone ( Izajasza 2:2-4) . Kiedy są uściślane wyjaśnienia wersetów biblijnych lub usprawniane jakieś procedury, chętnie to akceptujemy. (…) . Jeśli trudno nam zrozumieć jakąś zmianę, prosimy Jehowę, by pomógł nam ją pojąć. A w oczekiwaniu na to trwamy w posłuszeństwie, zachowując nieskazitelność.”
Mając taką wiedzę jak powyżej, na temat przyczyn, a także zlokalizowane źródło cierpień, nawet jeśli są one wynikiem postępowania współwyznawców i to bez względu na ich funkcję w organizacji,członek organizacji powinien się godzić na każde cierpienie.Może też starać się stanie cieszyć się z zadawanego mu bólu i obawiać się wewnątrz, iż każda forma niezadowolenia byłaby sprzeciwianiem się woli Bożej i kwestionowaniem Jego organizacji.Nie wolno mu kontaktować się w tej sprawie, dotyczącej cierpień z byłymi członkami organizacji, bo byłoby to dla niego szkodliwe,nie wie dlaczego? Oni odeszli od Boga mu się mówi a przecież to tylko ludzie ludzi usunęli. Ma cierpieć i cieszyć się, że jest mu dane.